Sznury koralikowe wykonane szydełkiem podobały mi się już od ładnych paru lat, ale z racji tego że jestem szydełkowym samoukiem czasem brak mi wiary we własne umiejętności. Szydełko opanowałam dopiero do pewnego stopnia i dlatego niektóre prace wydają mi się zbyt skomplikowane. Tak właśnie myślałam o sznurach z koralików. W praktyce okaząło się że wcale nie jet to takie trudne. Nastawiłam się na to, że pierwsze prace będą koślawe, ale ku mojemu zaskoczeniu wcale tak się nie stało.
Bransoletkę wykonałam z koralików Toho o rozmiarze 11. Córci bardzo się spodobała i też taką chciała, więc zrobiłam drugą, tylko odpowiednio krótszą i z inną zawieszką.
Zanim jednak zabrałam się za koraliki wykonałam jeszcze jednego szczurka dla dziewczyny kolegi z pracy. Wiem, że zakładka bardzo się jej podoba, co mnie niezmiernie cieszy :)
To nie jest też ostani gryzoń u mnie, bo i syn takiego chce...
Pozdrawiam :)
Nie wiem czy znajdziesz kogokolwiek, komu ten szczur się nie podoba,on jest niesamowity. Kiedyś na blogach królowały te bransoletki a potem jakoś nie było ich widać a szkoda bo są takie piękne. Mam chyba jedną zrobioną tą techniką i bardzo ją lubię. Twoja jest śliczna w cudownych kolorach pasuje do wszystkiego. Świetnie, że ją zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :)
OdpowiedzUsuńHello Renata!
OdpowiedzUsuńWow!! Gorgeous creations! You are so talented!
Love your cute mouse and your wonderful bracelets! Very well made!
Have a happy weekend!
Dimi...
Piękna ta bransoletka!
OdpowiedzUsuńBiżuteryjny dodatek na każdą okazję w bardzo ładnym, stonowanym zestawieniu kolorystycznym :-)
Niesamowita jesteś, prześliczne bransoletki. Ja kiedyś też próbowałam taką zrobić, ale wychodziły mi takie koślawce że sobie darowałam :) A szczurek jest superancki.
OdpowiedzUsuńBransoletki są bardzo ładne i kolor też.Zakładki ze szczurka dzieciom
OdpowiedzUsuńsię podobają są świetne. Pozdrawiam
Szczurek przesympatyczny, a bransoletka cudna :)
OdpowiedzUsuńBransoletki z koralików są cudowne <3 moje marzenie ;) a Szczurza zakładka ? szalona, śmieszna, zabawna i zachęcająca do czytania ! :D
OdpowiedzUsuńBransoletki są zachwycające, widzisz jaka jesteś zdolna? Gryzoni nie lubię, ale muszę przyznać,że robota perfekcyjna. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńBransoletki bardzo mi się podobają, są bardzo efektowne, a zakładki są barzo pomysłowe i ładniutkie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Eleganckie i śliczne te bransoletki. Kocham takie kolory - na lato idealne :)
OdpowiedzUsuńSzczurek też jest mega więc się nie dziwię, że znalazł uznanie i masz zamówienia.
Pozdrawiam.
No bardzo udany debiut :) Bransoletki wyszły Ci tak, jakbyś od lat je robiła. Brawo. A szczurek zachwycający.
OdpowiedzUsuńOj tak, myszor przepiękny. Kiedyś też chciałam się nauczyć robić takie cudne bransoletki. Niestety, nie wyszło. Twoje są cudowne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI szczurek, i bransoletka są cudne, jestem nimi zachwycony, a Tobie gratuluję. Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te koralikowe bransoletki, tylko tyle nawlekania i roboty żeby to przerobić!
OdpowiedzUsuńMimo, że aż tak mocno biżuteryjna nie jestem to szczerze podziwiam Twoje bransoletki!
OdpowiedzUsuńA jeśli kiedyś najdzie Cię wena na szczurka-zakładkę a już nikt nie będzie stał po nią/niego w kolejce to ja go chętnie przygarnę:) Może być nawet na za rok;))
Buziaki:)
ps. i trochę więcej wiary we własne siły, bo z Ciebie absolutnie zdolna dziewczyna jest!!!
Też chętnie takiego szczura bym przygarnęła :-) Ale one mają to do siebie, że jeden to zawsze za mało :-) Bransoletki zrobiłaś cudowne :-) Nigdy bym nie powiedziała, że to Twoje pierwsze :-)
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam :-)
Niesamowite prace , a szczurek pierwsza klasa. Pozdrawiam cieplutko 🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńŚwietny ten szczurek! Bardzo mi się podoba. Jest taki pocieszny :)
OdpowiedzUsuńSuper! Widzę że szczurze stadko się rozrasta 😉
OdpowiedzUsuńA sznur cudny. Brawo.
Pierwsze koty za płoty ;) Powiem szczerze, że cudnie wyszły. Tylko, że one wciągaja, oj wciągają ;)
OdpowiedzUsuńBransoletka na szydełku...toż to technika chyba rodem z NASA.
OdpowiedzUsuńGryzoń sympatyczny, że aż żal, że pierwowzór taki znienawidzony.
Bardzo udane i śliczne bransoletki. A zakładka śmieszna :)
OdpowiedzUsuńUroczy ten szczurek, ma taka fajną mordkę.I kolory też bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńBransoletki piękne!
Muszę przyznać,ze ja też mam czasem ochotę na wykonanie czegoś w innej technice niż te, które opanowałam,a "czaję" się i odkładam to bez końca. A jak widać to u Ciebie wystarczy,że zrobiłaś pierwszy krok i wyszło świetnie!
Pozdrawiam serdecznie
Absolutnie przepiękna bransoletka! Szczurek uroczy☺
OdpowiedzUsuńPiękne prace :)
OdpowiedzUsuńSzczurek skradł moje serce. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSzczurek bardzo mi się podoba, jest uroczy :) Bransoletki pięknie wydziergane :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te szczurki - och od lat nie moge się przełamać, by nauczyć się robić takie bransoletki. Super Ci wyszły.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne bransoletki! Szczurek jak żywy, cudny!
OdpowiedzUsuńJa też miałam fazę na te koralikowe sznury, po zrobieniu kilkunastu zrobiłam sobie przerwę, a teraz myślę o takich grubszych i ze wzorami :)
Pozdrawiam
Jaki uroczy sympatyczny szczurek. I bransoletki - cudo!
OdpowiedzUsuńSłodziak z tego szczurka okrutny, fana pomysłowa zakładka😊 Ale bransoletka mnie zachwyciła!!! Uwielbiam takie ozdoby, a Twoja jest cudna i takie piękne kolorki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie i dziękuję za wizytę 😊🌺