Wpis o Niegowie miał być zamieszczony już tydzień temu, ale życie zweryfikowało moje plany. W piątek musiałam być w pracy 13 godzin, a w sobotę 11, więc i sił i czasu zabrakło na jakiekolwiek dodatkowe zajęcia.
To już chyba ostatni dzwonek na przyłączenie się do wspaniałej akcji Robótka 2016 .
Filmik nagrany z poprzedniej robótki może ostatecznie przekonać tych, którzy jeszcze się wahają.
Niedawno pokusiłam się o zrobienie bałwanka ze skarpetki. Całkiem przypadkiem zakupiłam takie ze srebrną nitką i bałwanek fajnie się się błyszczy w świetle lampki :) Będą następne, bo skarpetek jeszcze mi kilka zostało, a zabawa przy nich jest przednia :)
Poniżej lampion, który wykonał mój mąż z pomocą córci, gdy ja byłam w pracy :) Ładny zapach się w domu roznosi :)
Pamiętacie moje ładne storczyki? Nie? , to może i lepiej, bo został mi już tylko jeden i to dość marny. Reszta padła :( Doszłam do wniosku, że jedyne kwiaty, które całkiem nieźle się u mnie mają to kaktusy. Pięknie rosną i często kwitną :) Tak jak ten poniżej :)
Pozdrawiam serdecznie :)