sobota, 8 września 2018

241. Wspomnienie z dzieciństwa.

  Gdy byłam małą dziewczynką babcia mojej koleżanki podarowała mi kwiat, który zerwała w swoim niesamowitym ogrodzie. Kwiat był śliczny i olbrzymi. Zakrywał całe moje dłonie i wydawało mi się wówczas, że jest wielkości mojej głowy. Czy tak było, nie mam pojęcia :) Nigdy jeszcze takiego nie widziałam i pamiętam, że zrobił na mnie ogromne wrażenie. Przyniosłam go do domu i moja mama również była nim zachwycona. 
W moich stronach znane były pod nazwą ,,gergonie'', ale po latach dowiedziałam się, że ich prawdziwa nazwa to dalie. 
  W tym roku, jako dorosła już osoba zapragnęłam mieć te kwiaty w swoim ogródku. Wróciły wspomnienia. Chciałam, żeby i moja córka mogła się zachwycać daliami, tak jak ja wtedy tym jednym podarowanym mi kwiatem :) 






















Pozdrawiam serdecznie :)