Jeśli o robótkach mowa, to nareszcie skończyłam moją Fée Bleu. Pozostało haft oprawić i powiesić.
Skąd wzięłam wzór i kolorystykę - pisałam tutaj, ale teraz jeszcze raz za niego DZIĘKUJĘ.
Jak już wspomniałam pogodę mamy zupełnie niespacerową, więc staram się dzieciaki dodatkowo czymś w domu zająć. Tym razem padło na muffinki z tego przepisu. Dodałam sporo jagód (ok.300g), a na wierzch kruszonkę i posypkę ku dziecięcej radości. Piekłam je ok.20 min (aż się lekko przyrumieniły) w temp. 180°C
Kruszonkę zrobiłam z 50g rozpuszczonego, ciepłego masła, do którego dodałam 50g cukru i 100g mąki.
Muffinki wyszły całkiem smaczne, wilgotne i nie za słodkie. A co ważne robi się je ekspresowo. Polecam :)
Pozdrawiam cieplutko :)