sobota, 6 lutego 2016

183. Dodatek do kuchni.


  W listopadzie pokazywałam drzi -  tutaj , które przemalowałam na biało, postarzyłam woskami i ozdobiłam bluszczem. W niedługim czasie po tym przerobiłam stolik na kółkach, do kuchni, który kupiłam okazyjnie w sklepie ze starociami. 
Stolik był czarny i nie bardzo mi pasował do mojej kuchni, więc go nieco zmieniłam. 







Nie wiem jak Wy, ale ja co jakiś czas tak mam , że mam dość haftów i chce mi się zająć ręce zupełnie czymś innym. Tak jest właśnie teraz. Moje dwa hafty leżą odłogiem i czekają na lepsze czasy, a ja złapałam za druty. Jeśli się uda zrobić, to co sobie zaplanowałam to za jakiś czas się pewnie tym pochwalę :) 



W nastepnym poście (bo muszę prezent obfocić) pochwalę się cudnym upominkiem jaki dostałam od Jadzi 

Jadziu DZIĘKUJĘ  :) 


Miłej niedzieli :)