Od
czasu gdy we wrześniu wróciłam do pracy prawie na cały etat
niestety czasu wolnego mam naprawdę niewiele. Normalne czytanie
książek prawie zupełnie odpada. Pewnie większość z Was, (ja
również) woli czytać książki, takie normalne, przekręcać
kartka po kartce, wdychać ich zapach..., ale jak się nie da, to
trzeba się otworzyć na inne opcje, co w moim przypadku nierzadko
odbywa się dość opornie :)
Jako,
że dojazd do pracy w jedną stronę zajmuje mi minimum 45 minut, to za
namową męża zaczęłam słuchać audiobooków, i takim to sposobem
udało mi się już przesłuchać 6 książek:)
Vincent
V. Severski - ,,Niewierni''
Vincent
V. Severski - ,,Nielegalni''
Romuald
Koperski – ,,Pojedynek z Syberią''
Marcin
Ciszewski - ,, Gliniarz''
Harlan
Coben – ,,Mickey Bolitar, Schronienie''
A niedługo skończę siódmą:
Dmitrij Głuchowski - ,,Metro 2033''
Ogromnie
się z tego cieszę, bo człowiek bogatszy o te wszystkie wrażenia,
a i jakiś taki spokojniejszy za kierownicą :))). Oczy mu się tak
nie zamykają i pozostaje niewzruszony na notoryczne w Anglii
nieużywanie przez kierowców kierunkowskazów :)
Jeszcze
tylko pierwsza odsłona kolejnego Nimuë jaki pojawił się na moim
tamborku:)
Pozdrawiam serdecznie:)