wtorek, 15 marca 2011

6. Zrobione jakiś czas temu – odsłona druga...



Elfy na grzybie to ostatnia moja praca skończona nie tak dawno temu, a również pierwsza jaką zrobiłam na lnie.
Przyznam, że miałam trochę obaw przed haftowaniem na czymś innym nż kanwa, ale jestem zadowolona z efektu :)




Powyżej moje pierwsze i jak do tej pory jedyne biscornu.



Haft  zrobiony dla mojej koleżanki, która bardzo lubi koty ( ja zresztą też ).



Kolory inne niż w oryginale. Używałam nici, które akurat miałam (różnych firm), ale efekt nie jest moim zdaniem taki zły.


Pozdrawiam cieplutko :)