Im dłuższa przerwa, tym trudniej się zabrać za sklecenie klku sensownych zdań. Teraz mam zamiar częściej się tutaj pojawiać, ale czas pokaże, czy mi się to uda.
A poniżej co się działo w fotograficznym skrócie.
W Centrum Nauki Kopernik.
Na placach zabaw.
Obcowanie z naturą.
Chwile zwątpienia ;)
Mój ogródek o tej porze roku.
Moja ciągła zajawka z pieczeniem chleba.
Nasza mała rocznica - 15 lat temu ja i mąż zostaliśmy parą:)
Taki piękny bukiet zobaczyłam na stole, gdy półprzytomna wstałam do pracy o 4:30 rano :)
Wybaczcie poszczególne zdjęcia róż, ale nie mogłam się powstrzymać przed ich obfoceniem.
Pozdrawiam cieplutko :)