sobota, 6 kwietnia 2019

250. Opasek ciąg dalszy.



 Niedawno córcia poszła do szkoły w opasce, którą pokazywałam w poprzednim wpisie. Gdy odebrałam ją po lekcjach poinformowała mnie, że potrzebuje jeszcze pięć takich samych opasek, bo koleżankom się spodobały, a ona mając dobre serduszko obiecała, że im takie zrobi... :)

 Uczę dzieci, że trzeba dotrzymywać danego słowa, więc zakasałam rękawy i postanowiłam wybawić córkę z kłopotu. Nie chciałam też koleżanki były zawiedzione.

 Na szczęście obiecała tylko opaski, więc udało się je w miarę szybko wykonać ;)