sobota, 22 lutego 2020

264. Maski dla dzieci :)


  Pod koniec stycznia w naszym małym miasteczku został zorganizowany bal karnawałowy dla dzieci.
 Organizatorem imprezy była Polska Szkoła Sobotnia. Wstęp był wolny. Mogły przyjść wszystkie dzieci niezależnie od tego, czy uczęszczają do tej szkoły, czy też nie. Dzieciaki mogły się wyszaleć (tańcem ciężko to było nazwać) w takt muzyki disco ;), a rodzice mogli zjeść pyszne domowe ciasta i napić się kawy za symboliczną opłatą. Był też konkurs masek karnawałowych. 
 Postanowiłam na szybcika jakieś maski dzieciom zmontować z tego, co w domu się udało znaleźć. Czasu na ewentualne zakupy nie było, gdyż o balu dowiedziałam późnym popołudniem dnia poprzedniego. O konkurs wszak nam nie za bardzo chodziło, ale o sam fakt posiadania czegoś, co facjatę mogło zasłonić ;) Córka chciała motyla a syn Zane z lego ninjago. Dzieci były zadowolone, a to przecież najważniejsze :)



Pozdrawiam cieplutko :)