Ostatnio
na rynku zakupiłam materiał, który bardzo mi się spodobał. Bawełna bez żadnych
domieszek, kolorowa, nadająca się w sam raz do uszycia poszewek na poduszeczki
dla synka.
Trochę
ostatnio starałam się ,,ożywić’’ pokoik Wojtusia poprzez, kolorowe zasłonki
oraz inne dodatki, więc i podusie trochę pomogły w osiągnięciu tego celu.
Dawno już
nic nie szyłam, więc z radością zasiadłam do maszyny.
Pozdrawiam
serdecznie:)