niedziela, 28 lipca 2013

94. Oprawiony haft, lawendowe zbiory i kaktusy.


 

  Udało mi się oprawić ,,The Kingfisher ‘’, który już wisi na swoim miejscu. Ramka dokładnie taka sama jak do poprzednich Nimuë.
 

 
A tak wyglądają moje trzy ptaszynki J

 
 
 
U nas lawenda kwitła trochę później i dopiero niedawno zasuszyłam bukiecik, który w przyszłości przeznaczę do wykonania woreczka zapachowego.
 

 
Ostatnio moje kaktusiki znów cieszyły swoimi pięknymi kwiatami.

 


 
Pozdrawiam serdecznie :)
 
 

sobota, 13 lipca 2013

93. Wszystkiego po trochu.


   Ostatnio więcej się u mnie działo kulinarnie niż robótkowo.
 
   Pierwszy raz robiłam leczo i muszę przyznać, że to całkiem fajna potrawa
    Kilka cebul, różnokolorowe papryki, pomidory w puszce, frankfurterki, pieprz, troszkę ketchupu pikantnego, słodka papryka mielona. To wszystko, co potrzeba mi było do przygotowania tej potrawy.


 
 
     Skusiłam się jeszcze na zrobienie większej ilości krokietów z pieczarkami, po to, aby część z nich zamrozić. 
 

 
 
 
   Niedawno wybrałam się do okulisty i tak jak przypuszczałam, do wszelkich prac wymagających koncentracji wzrokowej powinnam zakładać okulary.
 
    No cóż, muszę się do nich przyzwyczaić.
 
 
 
     Zielona cebulka z truskawkami…
To musi dobrze smakować! :)  
 
 
 
     Jeszcze tylko trochę kwiatów, dopóki chcą cieszyć swoim pięknem.
 
 









 


Dziękuję za liczne odwiedziny i pozostawione komentarze.

Do następnego wpisu:)

środa, 3 lipca 2013

92. The Kingfisher skończony.


     Trwało to strasznie długo, ale zimorodek jest już skończony.

Wyhaftowany został na lnie w odcieniu błękitu, co było dobrym pomysłem.

    Sporo w nim błędów jednak w większości mało widocznych. W moim przypadku błędem było haftowanie na lnie bez jakiejkolwiek podziałki.

Mam nauczkę na przyszłość.

    Zrezygnowałam z półkrzyżyków na skrzydełkach i to chyba nie był najlepszy pomysł, chociaż efekt końcowy i tak mi się podoba :)




 

 
 
Na koniec jeszcze zdjęcie znanego w niektórych kręgach badacza wszelakich tropów :)
 
 Dziękuję za wszystkie odwiedziny, pozostawione komentarze i pozdrawiam cieplutko:)