Beatka po tym jak się dowiedziała, że zostałam drugi raz mamą przysłała nam ślicznego tildowego króliczka i dwa piernikowe ludziki, a raczej wyglądające jak te z piernika :). Prawie zatopiłam w nich swoje zębiska, bo tak realistycznie wyglądają:)
Pierwszy raz mam okazję trzymać w rękach tildę i bardzo mi się podoba.
Beatka zadbała o każdy szczegół.
Beatko DZIĘKUJĘ CI za ten wyjątkowy podarunek :)
Do następnego razu :)