Skończyłam szalik dla siebie na zimę. Bardzo ciepły i dość spory, bo ma 2,2 m długości i 31 cm szerokości. Nie korzystałam z żadnego wzoru, bo to tylko prawe i lewe oczka.
Wadą tego szalika jest to, że robiony w ten sposób ma tendencję do zwijania się w rulonik, ale chyba mi to aż tak strasznie nie przeszkadza.
Początkowo miał być doszyty do niego kaptur, ale jego wygląd mi nie pasował, więc go wykorzystałam do zrobienia dłuższego szalika.
Zrobiony jest z włóczki Patons 00083. Zalecane druty to rozmair 6,5, ale ja dziergałam na drutach o rozmairze 5.
Fajnie mi się dziergło po takiej długiej przerwie. To już trzecia moja drutowa robótka :)
Pozdrawiam serdecznie :)