poniedziałek, 20 lipca 2020

278. Lipcowe klimaty.

 Samam nie wiem kiedy mi uciekły ostatnie tygodnie. Czas płynie nieubłaganie. 
W ogródku dużo się dzieje. Zakwitły pierwsze odmiany dalii. Na inne trzeba jeszcze troszeczkę poczekać. Uwielbiam te kwiaty nie tylko za to że są tak okazałe, ale też dlatego że kwitną aż do pierwszych przymrozków. Ulubione kwiaty mojego syna - słoneczniki górują nad wszystkim :) Uwielbiam ten czas gdy wszystko bujnie rośnie i kwitną kwiaty. 
Zanim uraczę wszystkich zdjęciami z ogródka, bo te o tej porze roku obowiązkowo na moim blogu być muszą, pokażę moje trzy nowe bransoletki. Wykonane z koralików Toho o rozmiarze 11.


























Uściski posyłam :)