sobota, 13 maja 2017

215. W moim ogródku.



Dziś zapraszam Was do mojego ogródka.

 W tym roku zakupiliśmy dwa tysiące litrów kompostu, który w większości został wysypany na niewielkiej powierzchni, gdzie uprawiam warzywa. Wcześniej była tam glina i uprawa roślin nie zawsze się udawała, nie wspominając już o tym, że przekopywanie takiej ziemi to żadna przyjemność.

Tak więc teraz praca w moim warzywniaku jest prawdziwą przyjemnością, a roślinki pięknie wschodzą :)

 Nie mam aż tyle miejsca, żeby uprawiać wszystko to, co bym chciała, ale i tak jest nieźle. Pierwszy raz wzięłam się za uprawę jarmużu oraz czarnej kapusty toskańskiej czyli Cavolo Nero. Często używam tych roslin do robienia owocowo- warzywnych koktajli. Jeśli chodzi o jarmuż to wybrałam odmianę Scarlet o pięknych fioletowych liściach, która mam nadzieję będzie stanowiła również element dekoracyjny mojego ogródka szczególnie w okresie późno jesiennym i zimowym, bo fioletowy kolor robi się intensywniejszy po pierwszych przymrozkach.











 Nowy, większy tunel foliowy stoi częściowo na betonowych płytkach oraz gliniastej ziemi dlatego zdecydowałam się na uprawę pomidorów w trzynastolitrowych wiadrach. Podłoże dla wygody zostało pokryte korą ogrodniczą. Znalazło się też miejsce na kilka wiader z ogórkami i papryką :)
Jeśli chodzi o pomidory to zaszalałam, bo mam cztery różne odmiany. Dwie malinowe - Faworyt i Bawole Serce oraz małe pomidorki koktajlowe  z nasion od mojej mamy a także pomidor karłowy. 






 Lubię używać  świeżych ziół w mojej kuchni dlatego w donicach uprawiam tymianek, oregano i rozmaryn.









 Poniżej możecie zobaczyć mój ekologiczny sposób na ślimaki - pokruszone skorupki z jajek. Z pewnością nie jest tak skuteczny, jak chemiczne środki, ale sprawdza się całkiem nieźle pod warunkiem ,że skorupek jest dużo :) 



 Na koniec tego nieco przydługawego wpisu prezentuję Wam mój kwietnik zrobiony z palety. Paleta została przemalowana z niebieskiego na brązowy kolor. W doniczkach posadziłam petunię :)






Pozdrawiam wiosennie :)