No, ale od zaplanowania do zrobienia u mnie zwykle sporo czasu musi upłynąć, to i do tego jeszcze nie doszło. W międzyczasie dostałąm niespodziewaną przesyłkę od mojej szwagierki, która jak się okazuje w myślach mi czytać potrafi!!! Dostałam własnorecznie przez nią wykonany, szydełkowy organizer na szydełka. Ależ mi niespodziankę zrobiła ta szalona kobieta! Moniko bardzo Ci dziękuję za ten cudny prezent!
Na koniec jeszcze kilka jesiennych fotek z mojego ogródka :)
Miłej niedzieli :)