sobota, 12 marca 2011

5. Frywolitki





Powyżej zdjęcia moich pierwszych frywolitek. Daleko im do doskonałości, ale i tak się cieszę, że tyle udało mi się samej nauczyć :)
Wzory pochodzą z ,,Szydełkiem i na drutach'' nr 4/2006 ,  Tatting Paterns'' - Lyn Morton oraz  Easy tatting - Rozella F. Linden.

4. Obca mi frywolitka ?

Kiedyś przeglądając blogi natrafiłam na frywolitkowe serwety. Wtedy jeszcze nie miałam pojęcia co to za metoda, a słowo frywolitka było mi zupełnie obce.
Doszłam jednak do wniosku, że muszę się dowiedzieć jak się robi takie cudeńka.
Dużo czasu spędziłam w szperając w internecie, szukając książek z których mogłam się nauczyć czegoś na ten temat. Nauka szła dość opornie, a  nitka za nic nie chciała ,, przeskoczyć''. Po wielu próbach w końcu załapałam jak sprawić, żeby owa nitka była posłuszna  :)
Obecnie nadal się uczę, ale mam już kilka serwetek zrobionych. Nie są one może idealne, ale podobno trening czyni mistrza.
Jutro dodam ich zdjęcia.