sobota, 1 lutego 2020

262. Zwyklaczki.

 Bardzo lubię proste bransoletki na żyłce elastycznej, takie, które można wsunąć na rękę bez dodatkowych akrobacji podczas zapinania. 
 Polubiłam je, gdy od mojej szwagierki Moniki dostałam trzy bransoletki z różnych naturalnych kamieniami w podobnej kolorystyce. Noszę je bardzo często i zwykle razem.
 Latem, będąc na wakacjach w Szczawnicy chciałam kupić kolejną z kamykami o nazwie ,,Noc Kairu'', ale po pierwsze była za duża, a po drugie cena jak na mój gust za wysoka za taki kunsztowny wyrób ;) Pewnie dlatego, że to miejsce turystyczne. 
 Po powrocie z wakacji zakupiłam różne koraliki, żyłkę elastyczną oraz osłonki na miejsca łączenia żyłki. 

 Powstały po dwie bransoletki z każdego rodzaju koralików w bardzo przystępnej cenie ;). Rozmiar koralików użytych do ich wykonania to 8 mm.
Ciężko jest uchwycić te śliczne, błyszczące się w słońcu drobinki.

Noc Kairu:





Piasek Pustyni Zielony 





Piasek Pustyni 




Wszystkie razem:




 Ciekawi mnie, czy i wy także lubicie takie niezwykłe zwyklaczki, a może to zupełnie nie wasz styl? 

Pozdrawiam cieplutko :) 

17 komentarzy:

  1. Ojej, śliczne są!ja też lubie takie które bez problemu wlozysz na rękę. Te pierwsze sa cudne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne są! Lubię takie, bo mam uczulenie na metale a te są idealne :-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie cudne, ale najbardziej podoba mi się Noc Kairu. Bardzo lubię takie bransoletki, to nieliczna z biżuterii, którą mogę nosić. Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajnie wyszły Ci te bransoletki:)A w dodatku to też satysfakcja,bo samemu zrobione:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne są te bransoletki i właściwie pasują do każdej osoby bez względu na wiek.

    OdpowiedzUsuń
  6. They are beautiful!They are very commom here. Hugs!

    OdpowiedzUsuń
  7. Może zwyklaczki, ale cudnie się mienią i są naturalne.Pierwszy raz widzę zielony piasek pustyni. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne, też bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne, podoba mi się, że tak się mienią☺

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię takie. Są śliczne. Fajnie nazwane "zwyklaczki". A zielony piasek pustyni to dla mnie coś nowego.

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba każda kobieta lubi biżuterię. Ja ozdóbki noszę bardzo oszczędnie, bo moja praca tego nie znosi. Ale mam, mam i ciągle łudzę się nadzieją, że przyjdzie na nią czas.
    A o Twoje bransoletki są prześliczne.Te mieniące się drobinki zauroczą każdego.

    OdpowiedzUsuń
  12. ale przepiękne! cudownie wyglądają! :) https://czynnikipierwsze.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Oczywiście, że lubię! Bo wszystko zależy, co do czego ;-))
    Bardzo ładne ujęcia korali zrobiłaś, Reniu.
    Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czasami mnie najdzie na biżuterię;) Takie bransoletki trafiają w mój gust - szczególnie Piasek Pustyni Zielony i Noc Kairu!!!
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne - zapraszam tez na mojego bloga https://pracowniasielskachata.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ piękności! Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wspaniałe. Wszystkie. Te połyskujące drobinki nadają im elegancji.
    :)

    OdpowiedzUsuń