Bardzo lubię proste bransoletki na żyłce elastycznej, takie, które można wsunąć na rękę bez dodatkowych akrobacji podczas zapinania.
Polubiłam je, gdy od mojej szwagierki Moniki dostałam trzy bransoletki z różnych naturalnych kamieniami w podobnej kolorystyce. Noszę je bardzo często i zwykle razem.
Latem, będąc na wakacjach w Szczawnicy chciałam kupić kolejną z kamykami o nazwie ,,Noc Kairu'', ale po pierwsze była za duża, a po drugie cena jak na mój gust za wysoka za taki kunsztowny wyrób ;) Pewnie dlatego, że to miejsce turystyczne.
Po powrocie z wakacji zakupiłam różne koraliki, żyłkę elastyczną oraz osłonki na miejsca łączenia żyłki.
Powstały po dwie bransoletki z każdego rodzaju koralików w bardzo przystępnej cenie ;). Rozmiar koralików użytych do ich wykonania to 8 mm.
Ciężko jest uchwycić te śliczne, błyszczące się w słońcu drobinki.
Noc Kairu:
Piasek Pustyni Zielony
Piasek Pustyni
Wszystkie razem:
Ciekawi mnie, czy i wy także lubicie takie niezwykłe zwyklaczki, a może to zupełnie nie wasz styl?
Pozdrawiam cieplutko :)
Ojej, śliczne są!ja też lubie takie które bez problemu wlozysz na rękę. Te pierwsze sa cudne.
OdpowiedzUsuńŚwietne są! Lubię takie, bo mam uczulenie na metale a te są idealne :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Wszystkie cudne, ale najbardziej podoba mi się Noc Kairu. Bardzo lubię takie bransoletki, to nieliczna z biżuterii, którą mogę nosić. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyszły Ci te bransoletki:)A w dodatku to też satysfakcja,bo samemu zrobione:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładne są te bransoletki i właściwie pasują do każdej osoby bez względu na wiek.
OdpowiedzUsuńThey are beautiful!They are very commom here. Hugs!
OdpowiedzUsuńMoże zwyklaczki, ale cudnie się mienią i są naturalne.Pierwszy raz widzę zielony piasek pustyni. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękne, też bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, podoba mi się, że tak się mienią☺
OdpowiedzUsuńLubię takie. Są śliczne. Fajnie nazwane "zwyklaczki". A zielony piasek pustyni to dla mnie coś nowego.
OdpowiedzUsuńChyba każda kobieta lubi biżuterię. Ja ozdóbki noszę bardzo oszczędnie, bo moja praca tego nie znosi. Ale mam, mam i ciągle łudzę się nadzieją, że przyjdzie na nią czas.
OdpowiedzUsuńA o Twoje bransoletki są prześliczne.Te mieniące się drobinki zauroczą każdego.
ale przepiękne! cudownie wyglądają! :) https://czynnikipierwsze.com/
OdpowiedzUsuńOczywiście, że lubię! Bo wszystko zależy, co do czego ;-))
OdpowiedzUsuńBardzo ładne ujęcia korali zrobiłaś, Reniu.
Pozdrawiam cieplutko :-)
Czasami mnie najdzie na biżuterię;) Takie bransoletki trafiają w mój gust - szczególnie Piasek Pustyni Zielony i Noc Kairu!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Piękne - zapraszam tez na mojego bloga https://pracowniasielskachata.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńAleż piękności! Pozdrawiam cieplutko! :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe. Wszystkie. Te połyskujące drobinki nadają im elegancji.
OdpowiedzUsuń:)