sobota, 26 października 2019

257. Muzeum Historii Naturalnej

 Przy okazji załatwiania pewnych spraw w Londynie, udało na się częściowo zwiedzić Muzeum Historii Naturalnej. Sam budynek robi wrażenie.



 Oprócz dodatkowych wystaw wstęp do muzeum jest całkowicie bezpłatny. Kolekcja liczy ponad 70 milionów eksponatów! Muzeum podzielone jest na cztery strefy nazwane kolorami. Każda wyjątkowa i mająca wiele do zaoferowania. Nam nie udało się zwiedzić wszystkiego, bo zwyczajnie zabrakło nam czasu. Mam nadzieję, że uda nam się tam jeszcze pojechać. Główne wejście prowadzi nas bezpośrednio do centralnego holu (Hintze Hall), gdzie na jego środku podwieszony jest szkielet ogromnego wieloryba błękitnego znajdującego się tam od 2017 roku.



 Wcześniej na środku znajdował się 26 metrowy model szkieletu dinozaura Diplodoka.

 Wielką atrakcją szczególnie dla tych najmłodszych są dinozaury.Oprócz szkieletów hitem muzeum jest duży model ruszającego się Tyrannosaurusa rexa :)

Poniżej pokażę tylko niektóre, ciekawsze jak dla mnie eksponaty :) 


Poniżej szkielet mamuta. 










Księżyc w pełni :) 


Plaster wycięty z pnia sekwoi o średnicy 6 metrów. Dla lepszego wizualnego wyobrażenia na drugim zdjęciu widać mnie stojącą pod drewnianym krążkiem. Drzewo ścięte zostało w wieku 1335 lat! Rzec można, że nie jedno w życiu widziało ;)




  Niesamowite wrażenie zrobiła na mnie olbrzymia sala z minerałami. 



 Przy wejściu w oszklonej gablocie rzuca się w oczy prawie 2 kilogramowy topaz. 



Nieco dalej meteoryt:


Poniższy okaz (celestyn – minerał z grupy siarczanówpochodzi z Polski z Machowa :)



 Kto cierpliwy niech przejrzy zdjęcia niektórych minerałów. Wszystkie robione były telefonem, więc ich jakość nie zawsze jest idealna. Mnie zachwyciły ich rozmaite formy i kolory. 




















Na koniec obejrzeliśmy samą śmietankę ;)

Złoto, topazy, szmaragdy, rubiny, szafiry...








Tym przyjemnym akcentem kończę mój przydługawy post. Mam nadzieję, że przynajmniej niektórzy dotarli do końca :) 

15 komentarzy:

  1. Dotarłam do końca i chętnie oglądałabym dalej:)))masz rację że sam budynek robi niesamowite wrażenie:))piękne okazy tam się znajdują:))))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Też zapałałam miłością od pierwszego wejrzenia do tego miejsca:) I też chcę tam wrócić!!!
    Ps.oczyma wyobraźni widzę jak na plastrze z pnia sekwoi stawiam moje domki i tworzę gigantyczną metropolię;)))
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Thank you for this gorgeous virtual tour!Hugs!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za ciekawą wycieczkę nigdy nie byłam w Londynie tym bardziej interesujące bylo to co pisałaś. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowite eksponaty. Bardzo zazdroszczę wycieczki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za piękną wycieczkę, z ogromną przyjemnością razem z Tobą obejrzałam te wszystkie cuda. Ta sekwoja mnie zachwyciła, no i oczywiście minerały przyciągnęły mnie jak magnes, kocham te naturalne kamienie :D
    Pozdrawiam serdecznie, Agness <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Super sprawa coś dla mojego syna, fana wszystkich dinozaurów. Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła zobaczyć to na własne oczy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uczta dla oczu Renko, architektura budynku powala i okazy przyrodnicze super. Dzięki za ciekawą wycieczkę i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. wow zazdro ! ale bym chciała tam pojechać !

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo bym chciała zwiedzić to miejsce☺

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowne miejsce i wspaniałe zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  12. O wow! Mój mąż byłby zachwycony! Ja zresztą też, minerały robią ogromne wrażenie. I architektura również.:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Z takich okazji warto skorzystać. Wiadomo, że zdjęcia nie oddadzą odczuć osobistych, ale i tak przyjemnie było odwiedzić z tobą to wspaniałe muzeum :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo zajmująca fotorelacja z arcyciekawego miejsca!! Moja
    córka zwiedzała to muzeum, ale zdjęć nie przywiozła. Zobaczyłam wszystkie Twoje z wielką przyjemnością. Dziękuję za tę możliwość i serdeczności ślę, Renko :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Niezwykłe miejsce. Z przyjemnością obejrzałam wszystkie zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń