198.
Sama nie wiem od czego mam zacząć pisanie. Kiedyś wspominałam, że im dłuższą mam przerwę w blogowaniu, tym trudniej jest mi sklecić posta. Ostatnie dwa tygodnie sierpnia spędziliśmy w Polsce u rodziny. Było fajnie, ale nie wspaniale. Do pełni szczęścia zabrakło zdrowia dla jednej kochanej osoby.
Do następnego razu.
Niech się zmieni na lepsze to, co teraz martwi... bardzo serdecznie życzę...
OdpowiedzUsuńAle panienka miała ciekawe wakacje:-) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że kłopoty szybko miną.Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńZdjęcia super:)
OdpowiedzUsuńPs. Niech będzie lepiej!
Super wakacje:)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci by ukochana bliska Ci osoba szybko wróciła do zdrowia, a Ty żebyś mogła się cieszyć tym faktem.
Pozdrawiam
Widać,że dzieciaki dobrze się czuły w gospodarstwie, nie bały się wejść wysoko lub podejść do dużego zwierzęcia. Zdrówka życzę Twojej rodzince.
OdpowiedzUsuńWidać, że wakacje ciekawe i urozmaicone. Oby zdrowie Kochanej osoby wróciło jak najszybciej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Fajne zdjęcia! Pozdrawiam serdecznie!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Widac, że wakacje sielskie i bardzo miłe :) Dużo zdrówka dla tych, którym go brakuje <3
OdpowiedzUsuńBuziaki, Agness :)
To przykre,mam nadzieję że będzie lepiej czego Wam życzę:Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńJak ja Ciebie rozumiem-życzę żeby wszystko wróciło do normy:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRenko, z całego serducha życzę aby wszystko się poukładało i w Waszej rodzinie spokój zagościł.
OdpowiedzUsuńReniu, życzę Ci aby życie wróciło do normy i abyś mogła cieszyć się szczęściem i spokojem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Trzymam kciuki, żeby wszystko się dobrze potoczyło!
OdpowiedzUsuńPiękna wiejska sielanka na zdjęciach, życzę by nic spokoju nie burzyło. Dużo zdrówka!
OdpowiedzUsuń:)