Dotarł już do mnie materiał, który potrzebny mi będzie do uszycia patchworkowej kołderki dla mojego synka. Jest żółty w jakieś niezidentyfikowane cosie - motyle a może ważki. Moim zdaniem będzie pasował do kwadracików kołderki, które w większości są zielone.
Czekam jeszcze na ocieplinkę, która już powinna być w drodze do mnie i ruszam pełną parą z szyciem :D
Taki trochę niecierpliwiec ze mnie jest, bo jak sobie coś zaplanuję to najlepiej by było jakbym miała wszystko pod ręką i od razu mogła wszystko zacząć...
A oto wspomniany materiał.
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
No to czekam na efekt końcowy:). Kilka miesięcy temu zaczęłam szyc kołderkę dla mojej córki. Niestety, do dzisiaj leży niedokończona. Życzę więc więcej chęci i wytrwałości niż miałam ja:).
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia wytrwałości - przydadzą się :D
OdpowiedzUsuńNajlepiej by było jakby ta ocieplinka dotarła do mnie jak najszybciej - zanim stracę zapał...
Śliczny materiałek :)
OdpowiedzUsuńA z produkcją kołderki możesz śmiało ruszyć :) Przecież najpierw szyjesz wierzch, a dopiero później dajesz ocieplinę i spód :]
Więc zanim paczuszka do Ciebie dojdzie, może juz będziesz miała wierzch i będziesz mogła pikować :D
Czekam na kołderkę - mam nadzieję, że się pochwalisz :)
Hej Asik:) Tak właśnie zrobię. Mam trochę sprawę ułatwioną, bo kiedyś kupiłam sporo gotowych kwadratów więc muszę tylko trochę ich dociąć.
OdpowiedzUsuńAleż oczywiście, że się pochwalę :D
Śliczny materiał. Juz nie mogę się doczekać na pierwsze relacje z szycia kołderki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMateriał iście wioosenny. Twoje elfy na grzybie są cudne!!!
OdpowiedzUsuńAniu cieszę się, że materiał Ci się podoba :)
OdpowiedzUsuńAnnadu dziękuję za miły komentarz i za odwiedziny :)
Bardzo fajny ten materiał i kolorki takie ciepłe, w sam raz na kołderke!!!
OdpowiedzUsuń