środa, 29 kwietnia 2020

269. Nowy tunel foliowy.


 Tunel, który kupiłam w 2017 roku zakończył już swój żywot. Miałam jeszcze cichą nadzieję, że poszarpaniec przetrwa jeszcze ten sezon, ale niestey folia pomiędzy szyciami dosłownie się rozsypała. Planowałam zakup nowego tunelu z poliwęglanu, ale jak na moje czysto hobbistyczne potrzeby cena była lekko za wysoka.
 Została mi rama ze starego tunelu, która choć lekko dołem powyginana całkiem nieźle się trzymała. Dokupiłam folię przez internet i uśmiechnęłam się ładnie do męża ;) Udało się że folia dotarła znacznie wcześniej niż to było przewidziane. Jeszcze tego samego dnia zabraliśmy się do roboty. Wykorzystaliśmy ostatnie, bardzo ciepłe i słoneczne dni zanim pogoda się totalnie popsuła.
Metalowa rama została osadzona na solidnej, drewnianej konstrukcji. Z racji tego iż tuż obok tunelu rośnie winogrono i całkowite otwieranie drzwi nie byłoby możliwe, chciałam, aby były one
 zdejmowane a nie tylko otwierane. Ku mojej radości są one dodatkowo zamykane na klimatyczne drewniane skobelki :)

Nawet nie wiecie jak bardzo jestem zadowolona z tego tunelu :)







tutaj już z pomidorkami :)



Na koniec jeszcze kilka roślinek :)




 lubczyk 


pietruszka



           rozsada papryki



rozsada ogórka



kwitnący clematis montana 



Pozdrawiam :) 

21 komentarzy:

  1. Bardzo fajnie i solidnie wygląda teraz ten tunel, pomysł z drzwiami jest świetny. Teraz to posłuży Wam ten tunel na pewno długo:-) Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! Robi wrażenie - super to małżonek zrobił. Drzwi pierwsza klasa:)
    I jak pięknie już wszystko rośnie! Taki clematis montana marzy mi się na pergoli - w drugiej strefie ogrodu. Widziałam go już kilkukrotnie podczas spaceru (u kogoś
    w ogrodzie).
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj dobrze Cie rozumiem, ktoś kto ma działkę i folie wie co to znaczy. Nasz też czeka na wymianę ale jeszcze musimy sie z tym wstrzymać a pomidorki juz są ☺️

    OdpowiedzUsuń
  4. Super tunel, oby jak najdłużej Wam służył. Pięknie rośnie Wam lubczyk (inne roślinki też super), u mnie maleńki, bo kiepska ziemia. Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uprawiałam pomidorki koktajlowe na balkonie... Wielką frajdę z tego miałam i obfite plony, czego i Tobie życzę. Ogródek to fantastyczna sprawa, zwłaszcza w czas zarazy... Pozdrawiam, Reniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Clematis masz przepiękny! Ależ cieszy oczy obsypany kwiatami :-)
    Tunel pierwsza klasa :-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Great job!Beautiful plants and a wonderful clematis!

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna sprawa :) też mi się marzy szklarnia albo tunel żeby móc hodować warzywa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Brawo dla męża, że tak wszystko pięknie zmontował! Roślinki ślicznie już wyrosły, a kwiaty niesamowite.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Perfekcyjny tunel. Zawsze warzywka będą wcześniej. Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  11. That's cool ..., having a garden with a closed model like that is able to avoid pests.

    Greetings from Indonesia

    OdpowiedzUsuń
  12. Ogrodnictwo chyba masz we krwi Renko. Wspaniale ci idzie, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękną pracę wykonaliście:))tunel wyglada super:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  14. No i o to chodzi,żeby nie wyrzucać, a reanimować. A skobelki są świetne.

    OdpowiedzUsuń
  15. Boski tunel i piękny klimacik w środku. Niech roślinki dobrze rosną i owocują :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo zdolnego masz męża, tunel zrobiony jest solidnie ,na pewno wytrzyma przez dłuższy czas. Piękne masz rozsady,a clamantis cudownie rozkwitł.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Super fajnie mieć taką szklarnię! Podziwiam !

    OdpowiedzUsuń
  18. Super mąż i super Ty. Świetna robota

    OdpowiedzUsuń
  19. Tunel pierwsza klasa! :) A powojnik zachwycający :)

    OdpowiedzUsuń