Czy ktoś z Polski chętny jest do wymiany? Oddam sporą ilość deszczu za odrobinę słońca...
Lato w tym roku w Anglii mamy beznadziejne. Cały czas pada i jest zimno. Bez ciepłej bluzy, a nawet kurtki lepiej się z domu nie wybierać. Ogórki chyba na znak protestu stoją w miejscu i mam wrażenie, że od dwóch tygodni nie urosły ani centymetra.
Dość jednak narzekania na pogodę. Przejdźmy do rzeczy istotnych ;)
Kilka dni temu skończyłam kolejną szydełkową serwetkę. Wzór miałam w swoich zasobach, a pochodził z jakiejś starej gazetki.
Średnica jej wynosi 38cm i jest wykonana z nici DMC Babylo nr 10.
Pozdrawiam cieplutko pomimo deszczowej pogody :)
Pozdrawiam cieplutko pomimo deszczowej pogody :)
It is very beautiful!Hugs!
OdpowiedzUsuńPrześliczna! Piękny koronkowy wzór.:) Z przyjemnością przekazałabym ci część słońca i dodatkowe 10 st. temperatury, żeby u nad było tylko 23-24 st... Szkoda, że tak nie można.:(
OdpowiedzUsuńCudna serwetka!
OdpowiedzUsuńJa po mału podpytuję blogowe koleżanki o taką samą wymiankę;))) tylko listonosz chyba paczki pomylił;)))
Serwetka piękna:))a pogodą chętnie się zamienię:))upały nie są dla mnie łaskawe:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńBardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńU mnie w De też nie za upalnie,dużo deszczu ale kurtki niepotrzebna :)
Poz.Dana
Na tym tle serwetka wygląda jak płatek śniegu w powiększeniu.
OdpowiedzUsuńU nas w centralnej Polsce katastrofalna susza.
A w Polsce afrykańskie upały... :) Piękna serwetka!
OdpowiedzUsuńSerwetka śliczna, delikatna jak mgiełka, a deszcz bardzo chętnie przyjmę zwłaszcza jak by padał bezpośrednio na moją działkę, bo susza jest jak diabli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Przepiękna serwetka. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńReniu kochana na serwetę to ja się mogę wymieniać ale na pogodę nie :)
OdpowiedzUsuńcudowna serwetka
marzy mi sie taka w tamborku dla córy, żeby wyjechany łapacz snów jej zrobić, więc jak bys naprawde miala ochotę to ja się piszę.
pozdrawiam Cię serdecznie
Dziękuję Beatko. Zostawiłam Ci wiadomość u Ciebie :)
UsuńReniu może i u nas przydałoby się trochę deszczu bo już to słońce działa,że człowiek nie może wytrzymać:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie z tą przestrzenią środka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Reniu, najserdeczniej :-)
Wspaniała serwetka, wygląda fenomenalnie! Może jeszcze się uspokoi w Anglii to lato, bywa ono tam kapryśne niestety... Pozdrawiam, będę gościć u Ciebie częściej ;)
OdpowiedzUsuńStary wzór powiadasz, a taka świetna serwetka. Właśnie, może to jest to - stare wzorki mają swój urok, który wciąż nas czaruje. :)
OdpowiedzUsuńJak znowu się u nas pojawi gorące lato, to z przyjemnością oddam :)
OdpowiedzUsuń