środa, 15 kwietnia 2015

161. Fotograficzny przegląd ostatnich dni i malinki v 3.

   Pogodę ostatnio mamy wyjątkowo piękną, więc praktycznie każdy wolny czas spędzamy na spacerach, placach zabaw oraz w ogródku. Dzieci są bardzo zadowolone, ja zresztą też :)
  Dzisiaj zdjęciowa relacja z tego, co robiliśmy przez ostatnie dni.
Chyba nie muszę nikomu tłumaczyć, że piękna, słoneczna pogoda i haftowanie nie idzie ze sobą w parze? 
Dzisiaj więc trzecia odsłona malinek, czyli tych moich marnych postępów zrobionych od ostatniego wpisu :) 

 


























Do następnego razu :)



41 komentarzy:

  1. Pogoda nie sprzyja haftowaniu, ale Twoje pociechy miały radochę :) To najważniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się ich radość jest najważniejsza :)

      Usuń
  2. Reniu ale masz cudne dzieciaczki. Są superaśne ;) A jakie radosne...
    Tobie kochana pogoda nie sprzyja haftowaniu a mnie szydełkowaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Jestem w moich szkrabach zakochana po uszy, pewnie jak każda matka :)))
      Na haftowanie i szydełkowanie będziemy miały czas jak dzieci podrosną :)

      Usuń
  3. U mnie podobnie -od kiedy zaświeciło słoneczko bierzemy dzieciaczki na wycieczki lub na plażę. Krzyżyków mało przybywa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne miejsce :) U mnie też ciepłe dni to więcej ogródka niż haftów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki fajowy plac zabaw! :)
    hafty tam moga poczekac, pogoda nie :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że tak, krzyżyki nie zając nie uciekną :)

      Usuń
  6. Gdy słońce świeci trudno wysiedzieć w domu :-) nie dziwne, że haftów mało przybywa :-)
    Super zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Dobrze, że już jest wiosna, bo już brakowało mi pomysłów na zabawy w domu :)

      Usuń
  7. Ten plac zabaw jest fajny!!! Sama bym tam czas spedzila!!! Ciekawa zbieznosc: nadmiar slonca, niedobor xxx :P Jak co roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście fajny jest ten plac zabaw i nawet większe dzieci znajdują coś dla siebie. Niedaleko jest lasek i miejsca na piknik. Można tam fajnie spędzić czas.

      Usuń
  8. Świetne miejsca na spacery i zabawy! Z takimi pomocnikami, to ty nie masz już co robić w ogródku ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widać, że pociechy świetnie się bawią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, zawsze się coś ciekawego znajdzie do roboty :)

      Usuń
  10. Widzę, że maluch pomagają w sądzeniu :). Już sadzisz pomidorki? Nie jest wcześnie?. Pewnie masz szklarnię :)
    Pozdrawiam
    Ps. Najważniejsze , że zawsze jakiś xxx postawisz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie sadzę, tylko pikuję do doniczek. Do zeszłego roku miałam folię, ale już mi się popsuła i teraz będę sadzić do gruntu i w donice. Chciałabym mieć taką prawdziwą szklarnię, ale to dość spory wydatek w Anglii.

      Krzyżyki to tak po kilka, bardzo późnym wieczorem. Tyle mi pozostaje :)

      Usuń
  11. Pogoda dopisuje więc najważniejsze są spacery i zabawy ,Super maluchy się bawią.Dużo słoneczka życzę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Malinek pięknie przybywa! :)
    A ta mordka w różowej kurtce- do całowania:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Ta mordka rzeczywiście jest stworzona do całowania z czego mama i taka chętnie korzystają :)))

      Usuń
  13. Super miejsce. Gdzie to tak ładnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większość zdjęć jest z Irchester Country Park (Anglia). Bywamy tam dość często, bo to niedaleko :)

      Usuń
  14. Cudowne masz Dzieciątka, więc dla zabawy z nimi warto nawet haft poświęcić! Pozdrawiam cieplutko i za odwiedziny dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, dzieci teraz są dla nas najważniejsze, a na własne przyjemności będzie czas później :)

      Usuń
  15. Jaki fajny plac zabaw!!!! Dzieciaczki widać szczęśliwe :)
    Urocze zdjęcia :)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  16. Faktycznie piekna pogoda nie sprzyja haftowaniu no chyba że na działce na tarasie lub na balkonie gdy ktoś w blokowisku mieszka. Malinek przybywa i z pewnością będą ładne. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W mojej sytuacji przy dzieciach rozstawienie się z haftem np. w ogródku nie miałoby sensu :( Jak Julia podrośnie to pewnie będę tak robić :)

      Usuń
  17. Ale maluchy miały radochę, sama bym się chętnie pobawiła na takim placu zabaw. A hafcik świetnie Ci idzie, malymi kroczkami i dojdziesz do celu :)
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj miały, miały :) W miarę jak pogoda będzie coraz łaskawsza, częściej będziemy korzystać z takich przyjemności :)

      Usuń
  18. Marne czy nie, ważne że są ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. :) Ale super spędziliście czas :)

    OdpowiedzUsuń