Beatka po tym jak się dowiedziała, że zostałam drugi raz mamą przysłała nam ślicznego tildowego króliczka i dwa piernikowe ludziki, a raczej wyglądające jak te z piernika :). Prawie zatopiłam w nich swoje zębiska, bo tak realistycznie wyglądają:)
Pierwszy raz mam okazję trzymać w rękach tildę i bardzo mi się podoba.
Beatka zadbała o każdy szczegół.
Beatko DZIĘKUJĘ CI za ten wyjątkowy podarunek :)
Do następnego razu :)
Piękny i pomysłowy prezent dostałaś od Beaty - to mama i 2 dzieci - jak u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wyjątkowej urody podarunek :)
OdpowiedzUsuńCieszę się , że sprawiłam Wam niespodziankę :))
OdpowiedzUsuńŚwietny prezencik:)
OdpowiedzUsuńReniu jak ja się cieszę razem z tobą takie cudowne prezenty dostałąś - prace Beaty od dawna podziwiam ma dziewczyna talent - śliczna Pani królica i te dwa gingery a pachną jeszcze cynamonem ? papappa buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńGratuluje Ci drugiego dzidziusia..i zdrowka Wam zycze a prace Beatki sa wyjatkowo sliczne.)
OdpowiedzUsuńJak to się stało, że przegapiłam takie wydarzenie? - gratuluję !!! powiększenia Rodzinki :) a maluch niech będzie zdrowy i szczęśliwy. Prezent dostałaś uroczy, bardzo lubię takie królice :)
OdpowiedzUsuńTakie prezenty dostać, to czysta przyjemność. A pierniki faktycznie jak żywe, niesamowity materiał.:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne prezenty:))a te prawie pierniczki są wyjątkowe:))Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńLudziki piernikowe cudo i to takie smakowite cudo, zajączek też niczego sobie, piękne prezenty. Aż miło takie dostawać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota.
Pewnie że pachną :)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent, chętnie bym się na taki załapała! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle śliczne ;) ja myślałam że to pierniczki do zjedzenia
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty! Królisia jest rewelacyjna, a pierniki faktycznie jak żywe!
OdpowiedzUsuń