niedziela, 27 maja 2012

55. Len i ogródek.

Ostatnio u mnie cisza jeśli chodzi o haftowanie. Udało mi się jedynie przygotować len do kolejnego obrazka.
Len ma kolor ,,surowy’’ i bardzo mi się spodobał. Zakupił mi go niedawno mąż przez Internet z Country Designs i mogę śmiało napisać, że jestem bardzo zadowolona z ich usług :)
A tak wygląda:  




Cisza u mnie robótkowa, bo ten czas wolny, który mi zostaje w ciągu dnia, a jest go naprawdę niewiele spędzam w ogródeczku :)
Cieszy mnie, że w końcu wszystko zaczyna ładnie rosnąć i nawet można jakieś swoje warzywko typu szczypiorek, sałata czy rzodkiewka już sobie zjeść.

Poniżej kilka zdjątek:



Witam serdecznie nowych obserwatorów :)
Pozdrawiam również stałych bywalców jak i osoby, które tutaj się znalazły zupełnie przypadkowo.



 
 

22 komentarze:

  1. Bardzo zadbany ogródek i pięknie wszystko rośnie. A na len też przyjdzie czas.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wszystko rośnie w ogródeczku :)
    Bardzo lubię taki surowy kolor lnu, widać, że jest bardzo równiutko tkany, a to ważne przy wyszywaniu.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogródek podziwiam. Mój jakiś słaby w tym roku. Len faktycznie piękny, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny ogródek. I niedługo truskaweczki będą ;)

    Pozdrawiam serdecznie
    E.

    OdpowiedzUsuń
  5. Len piękny, a ogródek widać dopieszczony
    i wszystko cudnie rośnie...:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny ogród
    No i teraz wiem, że nie tylko ja lubię taki surowy len

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogródek masz cudowny, u mnie pietruszka wyszła gdzieniegdzie a u Ciebie.... no szumi.
    Len jest piękny i już nie mogę się doczekać kolejnych obrazków po tym ostatnim:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale cudny ten len, ja już jadę resztkami. Czekam teraz na haftowaną pracę.

    OdpowiedzUsuń
  9. jak dobrze miec ogrodek ze swoimi warzywami...a len ekstra...

    OdpowiedzUsuń
  10. Co tam robótki gdy takie piękności w ogródeczku Ci rosną.Trzeba wykorzystać ten czas, a piękny len nigdzie nie ucieknie:)))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Taki ogródek cieszy i stanowi dumę właścicielki, ale żeby tak było trzeba się napracować!Wiem coś o tym .Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak miło odwiedzić tak cudne miejsce!
    Ogródek duma prawdziwa!
    P.S.Czy Ty nie obrywasz bocznych pędów pomidorków?Bo ja regularnie swoim usuwam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę usuwałam, ale nie do końca wiem jak mam to robić i boję się, że mogę przesadzić :(
      Jak masz jakies wskazówki będę badzo wdzięczna.

      Usuń
    2. Ja zostawiam tylko te na samej górze.Owoce będą większe,roślinka się tak nie wysila.Podpowiem jeszcze coś...Miedziane druciki,takie krótkie 2-3 centymetrowe wbić w łodygę każdego.Ekologiczny sposób na zarazę.My tak robimy od lat i nie mamy tego problemu :)
      Wiedziałaś o tym?
      Pozdrawiam!

      Usuń
    3. Możesz mi zaufać to stare sposoby ogrodników :)
      Trzymam kciuki!

      Usuń
    4. Usunęłam niechcący ostatni mój komentarz :( Mniej więcej był taki:
      Nie słyszałam nigdy o miedzianych drucikach. Ciekawe jak to działa…
      Byłam natomiast w tunelu i już ogołociłam swoje pomidorki :)
      Dziękuję za porady i miły komentarz :)

      Usuń
  13. Jestem bardzo ciekawa, co powstanie na tym skrawku materiału.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo dziękuję za odwiedziny i tak wyjątkowo miły komentarz, nie wiedziałam że mogę być inspiracją i uwierz że ja naprawę niewiele czasu poświęcam swojemu wyglądowi:))U Ciebie w ogródeczku też jest ślicznie, w ogóle oglądałam Twojego bloga i bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak Ci pięknie wszystko rośnie w ogródku, a truskawki przede wszystkim , u mnie niestety wymarzły,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. U mnie też nie ma truskawek - ogródek fajnie wygląda - będę zaglądać ciekawa jestem co powstanie z lnu !

    OdpowiedzUsuń
  17. tego lnu to Ci zazdroszcze... a jesli moge zapytac jak płaciłas za usługi w tym sklepie?

    OdpowiedzUsuń