Niedawno postawiłam komentarz na blogu u Czarnej Jagody.
Czarna |Jagoda robi śliczne korale, szydełkuje wspaniałe serwety, szyje piękne poszewki, haftuje krzyżykiem … Jednym słowem złota rączka!
Późnym wieczorem wchodzę sobie na moją pocztę, którą ostatnio nie sprawdzam zbyt regularnie jako, że nigdzie nie chcą mi sprzedać ani odrobiny wolnego czasu i widzę wiadomość od Czarnej Jagody, że chce mi ot tak oddać swoje piękne korale!
Zaskoczona ucieszyłam się ogromnie, adres podałam i czekałam cierpliwie na paczuszkę.
Myślałam, że trochę zejdzie zanim ta paczuszka do mnie dojdzie, a tu wczoraj wpada przez drzwi koperta z moim prezentem. Otwieram a tu śliczne korale i jeszcze jakby tego mało było dostałam piękne koronki, które wiem już na co przeznaczę.
Czarna Jagodo dziękuję Ci bardzo. Sprawiłaś mi wielką niespodziankę.
A oto co dostałam:
Chciałam Was moje drogie blogowe koleżanki przeprosić, za to że nie bywam już tak często na Waszych blogach, nie komentuje, ale niestety prawie cały dzień jestem poza domem, a wieczorem zajmuję się synkiem więc nie mam zbyt wiele czasu nawet na swoje drobne przyjemności.
W pracy czeka mnie kilka kursików do których muszę się jakimś cudem przygotować , bo zaszczyt mnie kopnął i będę pracować na nowym kontrakcie, który niebawem ma u nas ruszyć. To wszystko dodatkowo mnie w pewnym stopniu stresuje …
Jakiś czas temu zaczęłam haftować nowy obrazek z serii Nimuë.
Dzisiaj pokarzę wam pierwszą odsłonę. Niewiele jest zrobione, ale przy moim obecnym trybie życia to i tak duży postęp :)
Brakuje mi kilka kolorków, ale mężowina obiecał mi je jeszcze dzisiaj zamówić:)
A oto ten hafcik:
Pozdrawiam serdecznie :)
Gratuluję prezentu i życzę powodzenia w pracy i bez stresu!
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia co to, ale już wygląda interesująco. Czekam na kolejną odsłonę, może już będzie widać co to za hafcik :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKorale bardzo ładne.A z czasem a raczej jego brakiem nie stresuj się.Młodzi ludzie gdy w dzisiejszych czasach nie mają czasu są przeważnie zadowoleni bo mają pracę.I to jest ta cena.Najważniejsze abyś znajdowała czas dla synka.
OdpowiedzUsuńHafcik już widać że będzie śliczny.
Pozdrawiam serdecznie.
Cieszę się bardzo, że przesyłka tak szybko doszła i że się podoba :) Twojego obrazka też jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńRenko będziesz tu zaglądała kiedy będziesz mogła, ale najważniejszy jest czas dla rodziny :)
no i powodzenia w pracy życzę :)
Jesteś świetnie zorganizowana, przy tylu zajęciach jeszcze masz czas na hafty ! Ten zapowiada się pięknie :)
OdpowiedzUsuńPiękna niespodzianka a hafcik zapowiada się bardzo interesująco :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja się nie gniewam, rozumiem przecież że synek jest ważniejszy, potrzebuje szkrab mamusiowego przytulenia i jeszcze praca :))))...też podziwiam Twoje zorganizowanie!!! Haft zapowiada się nieźle! Samych pomyślności w pracy Ci życzę:))))))))
OdpowiedzUsuńMiło dostawać takie niespodzianki. Twoją wciąż miło wspominam.
OdpowiedzUsuńBrak czasu to norma przy małych brzdącach.
Życzę powodzenia przy nowym wyzwaniu i zapraszam koniecznie na moje candy urodzinowe.
Buziaki !
Hafcik jest intrygujący, na lnie zawsze praca "wygrywa"
OdpowiedzUsuńŚlicznie się te brąziki zapowiadają :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam to ,że wyszywasz na płótnie , gdybys jeszcze zdradziłą gdzie je kupujesz?
OdpowiedzUsuń