Muszę przyznać, że są one dla mnie dość motywujące :)
Jakiś czas temu pobawiłam się trochę w ozdabianie słoika po kawie metodą decoupage. Nie jest to niestety praca z której mogłabym być jakoś szczególnie dumna, ale i tak zdecydowałam się ją Wam pokazać :o)
Pozdrawiam serdecznie :)
Nie zbyt często zdarza nam się być dumnym ze swoich prac (wiem to po sobie).Na tym polega podobno pogoń za doskonałością:)))))))Dobrze że pracę pokazałaś.Mnie się podoba i już.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i słonecznie.
Bardzo mi się podoba, a ja i tak nie potrafię tak jak Ty!
OdpowiedzUsuńMnie się tam podoba... ale zawsze lekki niedosyt po wykonaniu pracy mobilizuje nas do dalszych poszukiwań...
OdpowiedzUsuńhttp://antyimaginacja.blogspot.com
Ja póki co narazie myślę odecu, A Twoja praca jest ciekawa :)
OdpowiedzUsuńnie znam się na decu ale Twoja praca bardzo mi się podoba!:)
OdpowiedzUsuńSłoik wyszedł ci bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Super się prezentuję:) czekam na kolejne prace decu.
OdpowiedzUsuńSłoik na pewno wygląda lepiej niż przed :)Wygląda pięknie, a pod słoikiem dostrzegam jakąś cudną frywolitkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyszło, podoba mi się! Gratuluję wyróżnienia! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego nie jesteś zadowolone z tej pracy, słoik jest śliczny:)
OdpowiedzUsuńSłoiczek wygląda jakby spod rąk specjalisty od decu właśnie wyszedł, naprawdę! I serwetka pod nim śliczna;)
OdpowiedzUsuńSama nie robię decu, więc tym bardziej mi się podoba :) I ta serwetka - cudo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I śliczny!!!
OdpowiedzUsuńPiękne decu, cudowna ozdoba :)
OdpowiedzUsuńUważam, że masz z czego być dumna! Słoiczek wyszedł bardzo fajnie. Serwetka frywolitkowa też prześliczna :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnień! A słoiczek bardzo fajny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!