Wakacje w Polsce, pomimo niewielkich trudności związanych z podróżowaniem z małym dzieckiem zaliczam do udanych :)
Dziękuję za wszystkie Wasze życzenia złożone pod ostatnim wpisem :)
Dzisiaj chciałabym się pochwalić prezentem jaki dostał Wojtuś od swojej matki chrzestnej - Moniki.
Ciocia własnoręcznie wyhaftowała wspaniałą miarkę wzrostu :o)
Muszę przyznać, że oczy mi o mało z orbit nie wyszły jak ją zobaczyłam!
Jest piękna!
Jako osoba haftująca wiem doskonale ile pracy kosztuje zrobienie takiego haftu, dlatego prezent ten jest tym bardziej wyjątkowy!
Moniko – jeszcze raz dziękuję w imieniu naszym i Wojtusia !
A oto zdjęcia miarki.
Na dwóch z nich widać Wojtka z ciocią podczas pierwszych szczegółowych oględzinach prezentu :)
Pozdrawiam serdecznie :)
To fajnie, że urlop się udał:)))Wojtuś dostał przecudny prezent!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Witam po urlopie :) Miarka jest cudowna i postacie na niej jak wycięte z bajki :)
OdpowiedzUsuńA Wojtuś uroczy :)
Pozdrawiam
Miarka jest cudowna,Wojtuś jak widać zadowolony- szczęściarz z niego:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZachwyciłam się tą miarką :) Wojtuś ma wspaniałą ciocię :)
OdpowiedzUsuńPiękna pamiątka dla chrześniaka - miarka solidna, trochę potrwa nim Wojtuś z niej wyrośnie!
OdpowiedzUsuńFantastyczna,bajkowa miarka,wspaniały prezent :)
OdpowiedzUsuńNo mnie tez oczy wyszły z orbit, prześliczna :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta miarka. I to z Kubusiem!:). Oj ciocia się postarała jak nie wiem. Pozazdrościć miarki i ciocin wkładającej tyle serca w prezenty:).
OdpowiedzUsuńCóż za cudna miarka ;o) Wspaniały prezent ;o)
OdpowiedzUsuńWspaniały urlop,wspaniałe prezenty,wspaniała Ciocia i radosny Wojtuś.Czego można chcieć więcej?Życzę Wam dalej samych radości:)))))))
OdpowiedzUsuńŚliczna ta Kubusiowa miarka:)
OdpowiedzUsuńCudna miarka!!!
OdpowiedzUsuńJaka piękna miarka. Wojtuś na pewno z przyjemnością będzie się codziennie mierzył. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSłodziutka miarka, a maluszek jeszcze słodszy;) Ma wspaniałą ciocię;)
OdpowiedzUsuńFajnie , że już jesteś:) Urlop udany, czyli rozumiem , że akumulatory naładowane. Bardzo fajny prezent. Chrzestna zdolna, jak Mama Wojtusia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie !!
Ahoj !
Fantastyczna! Jestem pełna podziwu i tradycyjnie też chciałabym zrobić dla swojego M, ale kiedy ja na to wszystko mam znaleźć czas? Pozdrawiam i nadal się zachwycam :)
OdpowiedzUsuńJakiego masz ślicznego synka :) A prezent Wojtuś dostał wspaniały!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny prezent, brawa dla matki chcrzestnej sprawiła wspaniałą niespodziankę :)
OdpowiedzUsuńCudowny prezent, teraz Wojtuś nie ma wyboru musi szybko rosnąć :) cieszę się, że pobyt w Polsce był udany :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna miarka. Prezent na prawdę od serca. Tylko pozazdrościć obdarowanemu.
OdpowiedzUsuńprześliczna :)
OdpowiedzUsuńPiękna miarka i nawet na zdjęciach widać jak starannie wyhaftowana i wyszyta :)
OdpowiedzUsuń