W miarę możliwości wykorzystuję piękną wiosenną pogodę na pracę w ogródku, która jest dla mnie miłą odskocznią i aktywną formą wypoczynku.
Miejsce pod warzywa przygotowane. Niektóre z nich już nawet zasiane. Tunel rozstawiony, czeka na swój moment :)
Dzieciaki zawsze chętne do pomocy...;)
Na robótki niewiele czasu zostaje.
Jestem w trakcie dziergania koronek na koszyczki wielkanocne, które niebawem zaprezentuję. Jedna już gotowa, ale muszę dokupić cieńszą wstążeczkę.
Moja serweta z elementów chwilowo poszła w odstawkę.
Wydziergałam też maleńkiego zajączka na jajko. Wzór pochodzie z tej strony.
Przesadzenie pietruszki przed zimą do donic było strzałem w dziesiątkę!
Miłej niedzieli Wam życzę :)
Cudny ten zajączek! Skradł moje serce :) I cudna wiosna u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć taki ogród! Zajączek fajny:)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Zazdroszcze ogródka ☺ Po zdrawiam
OdpowiedzUsuńZajączek przepiękny.Pierwsze wiosenne kwiaty cieszą oko.Miłej niedzieli i dużo słoneczka życzę.
OdpowiedzUsuńPiękny ogród :) Życzę miłej niedzieli i udanego tygodnia :)
OdpowiedzUsuńŚliczna świąteczna ozdoba :) Ogród już tętni życiem :)
OdpowiedzUsuńWiosna w pełni!
OdpowiedzUsuńPrzesłodki zajączek.
OdpowiedzUsuńZajączek świetny,jest torebeczką i dekoracją. Ja natkę pietruszki i koperek pokroiłam i zamroziłam w słoiczkach,Twój sposób zapewnienia dzieciom witamin był lepszy. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńZając fajniutki! Mam takie dwa w domku :-) A w ogródku uroczo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :-)
Wiosna u Ciebie piękna:))zajączek cudny:)Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńUroczy zając! Piękny ogród! Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Fajny zajączek:-) Pierwsze kwiatki cieszą najbardziej:-) Pozdrawiam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńWiosna pełną gębą :)
OdpowiedzUsuńWiosna pełną gębą :)
OdpowiedzUsuńTakiego zajączka jeszcze nie widziałam. Jest słodki!:)
OdpowiedzUsuńOooo!!!To masz trochę zajęcia w ziemi,ale za to potem będą super zbiory!!!Zajączek jest piękny:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny zajączek.Zaczął się sezon na ogrody.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOj... ten pietruszki to trochę zazdroszczę; -)
OdpowiedzUsuńRenka jaki ten króliś jest świetny! Bardzo mi się podoba, a hiacynty posiadziłaś kiedy? I one co roku Ci kwitną, czy co roku sadzisz nowe cebulki?
OdpowiedzUsuń