U mnie dopiero teraz pierwsze czerwone truskawki zaczynają się pojawiać. Jeszcze tydzień temu było naprawdę chłodno i deszczowo, więc mamy niewielkie opóźnienie jeśli o truskawkach mowa.
Przypomniałam sobie o fajnym małym gadżecie, który jeszcze w tamtym roku dostałam od swojej szwagierki Moniki :)
Moi rodzice, gdy byłam dzieckiem mieli duże pole truskawek. Zbierając je do skupu trzeba było usuwać szypułki. Miało się wtedy brudne palce i paznokcie, które ciężko było domyć nawet kwaskiem cytrynowym czy pumeksem. Biegając po wiejskim podwórku, łące za domem, czy pobliskim lesie wstydzić się brudnych palców nie trzeba było, ale wyjazd do MIASTA,wyjście ,,do ludzi''( nie, żeby ludzie na wsi ludźmi nie byli, ale tu chodziło o ludzi, którzy truskawek zbierać w ilościach hurtowych nie musieli :D )
Oj czego się nie próbowało, żeby dłonie jako tako wybielić :)))
No więc jak zobaczyłam u Moniki ten mały przedmiocik nie mogłam oczu od niego oderwać. Dlaczego nikt nie wpadł na pomysł i nie wynalzł tego wcześniej, za czasów mojego dzieciństwa?!, a może już był, tylko my o nim nie wiedzieliśmy?
A Wy znacie ten sprytny mały przedmiocik?
Moje dzieciaki dużo czasu spędzają w ogródku, a ja doceniam tem maleńki skrawek ziemi.Zawsze znajdą sobie jakieś zajęcie :)
Ja z kolei bardzo lubię robić zdjęcia kwiatom w moim ogródku, szczególnie z bliska, więc nimi Was dzisiaj uraczę :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Piękne zdjęcia i piękny ten Wasz ogródek. A ten przedmiocik widzę pierwszy raz w życiu:)
OdpowiedzUsuńZnam za to patent z usuwaniem szypułek za pomocą słomki do napojów;)
Słomka powiadasz, no niezły patent :) Mamelkowo zawsze ma fajne pomysły :))) Dzięki Gosiu :)
UsuńTez nigdy nie widzialam takie gadzetu do szypulek, a tez nie lubie tej czynnosci. W ogrodzie u ciebie wszystko pieknie kwitnie, a dzieciaczki maja radosci:) Milej niedzieli:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kamilo :) Ja obierania szypułek nie lubiłam tylko ze wzgledu na te brudne palce i paznokcie, których nie dało się domyć. Również życzę Ci miłej niedzieli :)
UsuńDzieci mają wielką frajdę w tak pięknie ukwieconym ogrodzie.Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńPodlewanie to najlepsza frajda :) Na drugim miejscu piaskownica, a na trzecim zbieranie wszelkiego robactwa :D
UsuńKolorowo i kwiatowo u Ciebie - pokaż więcej ten kamienny krąg, a gadżet do szypułek odjazdowy- gdzie to cudo ,można kupić? pozdrawiam ciepło Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję Dusiu. Zrobię zdjęcie całości ,, kamiennego kręgu do następnego wpisu specjalnie dla Ciebie :)
UsuńTen gadżet kupiłam i szwagierka w Warszawie w jakimś sklepiku, ale nie wiem gdzie, ani ile kosztował, bo to prezent. Jak się dowiem to napiszę :)
Pozdrawiam :)
Pamiętam brudne paznokcie, zwłaszcza wtedy, gdy babcia zaprawy robiła. Usunąć szypułki trzeba było, a małego ostrego nożyka dzieci do ręki nie dostawały ;-)
OdpowiedzUsuńJa tez pamiętam, że po takim sezonie truskawkowym trwającym| około 3 tygodnie to skóra pod paznokciami nie dosć, że brudna była i umyć się nie dało, to jeszcze bardzo bolała. Nożyków też nie dostawaliśmy :)
UsuńWłasny ogródek to cudowna sprawa :) Bez dwóch zdań!
OdpowiedzUsuńZgadza się :) Jak dla mnie zdecydowanie za mały. Przyzwyczajona jestem do hektarów :))) , ale cieszę się i doceniam, że choć tych kilkanście metrów kwadratowych mamy :)
UsuńHeheh a ja właśnie z takimi "brudnymi" łapkami. Przydalby mi się wczoraj taki przyrząd :-) W ogrodzie masz bajecznie kolorowo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zgaduję, że przetwory robiłaś ? :) Przyrząd niesamowicie prosty i pomysłowy! Dziękuję :)
UsuńPierwszy raz widzę takie coś do usuwania szypułek - fajne! Kiedyś ja także miałam "brudne" łapska a teraz przejął ode mnie to zajęcie mój osobisty "usuwacz" szypułek - mąż:)
OdpowiedzUsuńDzieci teraz mają frajdę w tak kolorowym, bajecznym ogrodzie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Fajnie, że możesz liczyć na męża :)
UsuńU nas w rodzinie w sezonie truskawkowym wszyscy bez wyjątku mieli brudne pazury :)
Podlewanie przebija wszystko :)
Pozdrawiam : )
Wspaniale u Ciebie! Piękny ogród! Nie znam tego przedmiotu. Miłej niedzieli,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!:))
xxBasia
Dziękuję Basiu i również pozdrawiam :)
UsuńNajgorzej jak sok zachodzi w skórki i za paznokcie... do tej pory nie lubię z tego powodu szypułkować truskawek... przedmiocik bardzo ciekawy, nie widziałam takiego wcześniej ;)
OdpowiedzUsuńOgród przepiękny, kolorowy, więc nie ma się co dziwić, że lubicie w nim przebywać :)
Zdjęcia kwiatów cudne :)
No właśnie - pod paznokcie! Tragedia to była.
UsuńOgród jest malutki, ale zamknięty i dzieciaki mogą w nim same przebywać, a ja nie boję się, że mi gdzieś znikną z pola widzenia :)
Nie widziałam takiego cuda :) A ja bardzo nie lubię usuwać szypułek..
OdpowiedzUsuńPiękny ogród i piękne zdjęcia!
Widzę, że chyba żadna z nas nie lubi tej czynności :) Dziękuję :)
UsuńMasz piękny ogród a to urządzenie do szypułek mnie powaliło na kolana :)
OdpowiedzUsuńMój mąż twierdzi, że wygląda obrzydliwie :D Dziękuję :)
UsuńW ogóle nie miałam pojęcia o takim "mechaniźmie":)))Piękne kwiatki masz w tym swoim ogródku:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Jadziu i również pozdrawiam :)
UsuńCudne zdjęcia :) Jak pojechałam zbierać truskawki jako nastolatka, to szypułkowaliśmy łyżeczkami :)
OdpowiedzUsuńNo proszę kolejny dobry patent :) W Polsce do skupu trzeba było szypułkować. Gdy byliśmy na zbiorach w Szkocji w trakcie studiów to truskawki musiały mieś szypółkę razem z centymetrowym ogonkiem. Truskawka bez szypółki trafiała do kosza!
UsuńTakiego urządzenia nie widziałam ale wygląda na praktyczny.
OdpowiedzUsuńKawałek ogródka to raj dla dzieci i świeże warzywka. Piękne zdjęcia zrobiłaś.
Miłej niedzieli.
Urządzonko sprawdza się całkiem nieźle w praktyce :)
UsuńTrochę za mały ten nasz ogródek na to, żeby wszystkie potrzebne warzywa uprawiać, ale co nieco zawsze się udaje wsadzić :)
Masz śliczny ogród i dzieci są w nim szczęśliwe:)))wynalazek ekstra,nigdy czegoś takiego nie widziałam:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu :) Ogródek trochę za mały na szaleństwa, ale i tak lepsze to niż nic :)
UsuńŚliczne masz kwiaty w ogrodzie,a takiego przyrządu będę szukała,bo nawet po niewielkiej ilości oskubanych truskawek paznokcie wyglądają bardzo nieciekawie,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że znajdziesz, bo przyrządzik jest super.
UsuńPiękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne zdjęcia i ciekawy wynalazek - nigdy się z nim nie spotkałam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSzkoda, że nie jest bardziej rozpowszechnione.
Kochana, pokazuj jak najwięcej zdjęć swojego ogrodu, bo masz piękne kwiaty. Takiego patentu nigdy nie widziałam, ja szypułki usuwam małym nożykiem, bo miałam ten sam problem z pazurami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dorota
Dziękuję Dortko. Lubię robić zdjęcia, najbardziej roślinom i swoim dzieciakom :)
Usuńcudowny ogród :) idealne miejsce na odpoczynek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAch truskaweczki !!! To małe piękne serduszka :* Uwielbiam truskaweczki , a wsególności truskaweczki z makaronem i śmietaną mnnnnn
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię truskawki zmiksowane ze śmietaną i cukrem :)
UsuńTHIS photo are an happiness for eyes and for heart
OdpowiedzUsuńKisses from Italy
Thank you :) XXX
UsuńNie spotkałam tego wynalazku, choć może być poręczny...nie lubię męczyć się z szypułkami ;)
OdpowiedzUsuńPiękny masz ogród :)
Dziękuję. Jak dla mnie jest podręczny :)
UsuńO widzę, że nikt nie lubi zrywać szypułek. Masz piękny ogród.
OdpowiedzUsuńZnienawidzone zajęcie :D Dziękuję :)
UsuńJa gdzieś widziałam taki gadżet w sklepie .Chyba trzeba pomyśleć o kupienie sobie.Piękny ogród. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPolecam. Będziesz zadowolona :)
UsuńDziękuję i również pozdrawiam :)
Thank you
OdpowiedzUsuńCan we follow each other? If yes follow me
Kisses
Yes we can :)
UsuńXXX
Thanks for follow me I follow you too GFC N.250
OdpowiedzUsuńKISSES
Thanks for follow me I follow you too GFC N.250
OdpowiedzUsuńKISSES
Beautiful photos and post!!!
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other? let me know and I follow you back.
Besos, desde España, Marcela♥
Truskawki pięknie pachną i świetnie smakują, nie sposób im się oprzeć :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia,a ten przedmiocik do truskawek rewelacja. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudowna serweta. Piękny wzór. W ogrodzie masz kolorowo. Uwielbiam bratki :)
OdpowiedzUsuńMasz swój własny, prywatny raj na ziemi, :) piękny ogród, bo szczęśliwa Pani domu, kwiatki czują i rosną :)
OdpowiedzUsuń