Są jeszcze niektóre kwiaty. Te akurat planuję wykorzystać do suszonego bukietu.
Pierwsze w tym roku owocowanie - aż trzy gałązki:)
Ostatni zbiór pomidorków.
Ogrodowi goście :)
Powrót do robienia na drutach, bo przecież niebawem przyda się jakiś ciepły szalik, który mam nadzieję uda mi się niebawem Tutaj zaprezentować :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Fajne masz kolorki na drutach :)
OdpowiedzUsuńdla tych rzeczy co ukazujesz też lubię jesień, ale powiem ci, że te winogrona to raczej kwaśne co? :)
OdpowiedzUsuńszalik ma fajny melanżowy kolorek , taki wrzosowy :), a tego pająka to gdzie wychodowałaś ;)?
pozdrawiam
Jeszcze tych winogron nie spróbowałam. Chyba powinny być czerwone, więc jeszcze troszkę poczekam, bo u nas jeszcze nie ma przymrozków.
UsuńPająków to u nas sporo się kręci. Czasem nawet jakiś do domu się przypałęta:)
Super kolorki będzie miał szaliczek:)
OdpowiedzUsuńU nas mróz już zniszczył kwiaty i niektóre owoce:szalik zapowiada się pięknie:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCudne zdjecia! Ja jednak kocham najbardziej jesien i chyba raczej kolorowa -ciepla! Czekam na szaliczek! Jestem niezmiernie ciekawa jak sie bedzie prezentowal! Pozdrawiam Cie serdecznie!
OdpowiedzUsuńJesień ma swoje uroki :)) Śliczne kolorki będzie miał Twój szaliczek.
OdpowiedzUsuńTe kwiatuszki to zdaje się nieśmiertelniki, czy tak? Ususzone pięknie zachowują kolory! Szaliczek o soczystych barwach zapowiada się ślicznie i cieplutko :) Zbiorów z własnego ogrodu zazdroszczę, nie ukrywam. Bo ogród wciąż w moich marzeniach pozostaje...
OdpowiedzUsuńMiłego popołudnia!
Tak to jest nieśmiertelnik, chociaż ja znam ten kwiat jako ,,słomianka'' tak jak Trilli :)
UsuńMój ogród też już po żniwach :)))) Szalik zapowiada się bardzo efektownie:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna jesień pokazałaś! Może nowy tydzień przyniesie taka złotą!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię "suchotki". Te kwiaty to duża zagadka. Grona jak marzenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To naprawdę już jesień? i o zimie myślisz całkiem poważnie ,ale ma być jeszcze złota piękna jesień więc szal poczeka pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNo i w przyszłym roku z całą pewnością posieję "słomianki" takiej mi na nie chęci narobiłaś! Winogronka będą pyszne...no i pięknie przyłapałaś pająka!
OdpowiedzUsuńSzal w pięknej kolorystyce :)
Tak to prawda, kolory i cudowne owoce na różach, kasztany i zapach grzybów, to
OdpowiedzUsuńjest to co lubię w jesieni.Jednak chłody , deszcze i szybko zapadające ciemności to jest to mnie przygnębia w jesieni.Czekam na jesienny wianek i jak już widać cudo szaliczek, pozdrawiam cieplutko
Śliczne zdjęcia :) jestem ciekawa końca Twej pracy :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona !!! nie podejrzewałam cie że robidz na drutach - jutro wpadnę jeszcze raz ach ten internet buziaki Maria
OdpowiedzUsuńŚLICZNE FOTKI !!!Czekamy!!!:)
OdpowiedzUsuńO, jak kolorowo, październikowo! Ciekawe kolory tego szalika.:)
OdpowiedzUsuńpiękna pokazana jesień, gdyby tylko już słonko chciało zagościć troszkę dłużej:)
OdpowiedzUsuńKolory szalika mówią mi, że będzie cudny :)
OdpowiedzUsuń