Tak jak ostatnio wspominałam troszkę bawiłam się w ozdabianie metodą decoupage.
Przyozdobiłam sobie malutki drewniany domek dla ptaszków, który jest za mały dla jakiegokolwiek żywego ptaszka ( no może z wyjątkiem kolibra, ale kolibrów w Anglii nie widziałam ), więc będzie ozdobą oranżerii :)
Domek lakierowałam w sumie około 12 razy, żeby uzyskać taki kolor, jaki widać na poniższych zdjęciach!
Jestem w 80% zadowolona z efektu, co mnie motywuje do dalszej nauki :)
Jeszcze tylko trzeba było w międzyczasie zrobić coś na obiadek, korzystając z płodów przydomowego ogródka :)
Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze :)
Pozdrawiam serdecznie:)
Tak trzymaj bo domeczek wyszedł super :) ewa
OdpowiedzUsuńŚliczny ten domek i trochę szkoda, że nie masz na oku jakiegoś koliberka :)))
OdpowiedzUsuńJa bym była w stu procentach zadowolona, uwielbiam takie domki:)))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny domek. Jeszcze nic nie robiłam tą metodą. Buraczki ładnie Ci urosły.Jesteś zaradna w ogródku urośnie a nie idziesz na łatwiznę ,,do sklepu i kupić".Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny na 100%
OdpowiedzUsuńMotyw bluszczu bardzo realistyczny, w pierwszej chwili myślałam, że to prawdziwa roślinka :))
Jak to na 80%? Wydaje sie idealny! Śliczny, subtelny i w ładnym kolorze:)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyszedł Ci ten domek, ja dopiero przymierzam się żeby coś zdziałać metodą decoupage:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszedł :) a może i jakiegoś lokatora mu dorobisz ? w końcu ani pomysłów ani talentu Ci nie brakuje.
OdpowiedzUsuńCudnie wykonany i wzorek bluszczu bardzo orginalny.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Piękny domek i jak pięknie zaaranżowane zdjęcia!
OdpowiedzUsuńŚliczny domek
OdpowiedzUsuńDecoupage próbowałam, ale o takim efekcie mogę pomarzyć
Pozdrawiam
Fajny domeczek :) A botwinka ... pychota.
OdpowiedzUsuńDomek wyszedł cudnie :) A buraczków pozazdrościć :d
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie skomponowana całość domek w bluszczu i z wymalowanym bluszczem :) Propo ogódka też posiadam ale jak narazie jest skromny bo rośnie w nim pare warzyw :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż śliczny domek - fantastycznie to wygląda z tym przedłużeniem prawdziwego bluszczu w malowany. Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńDomek jest super -bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne bluszcze, bije w tym blogu taki błogi spokój
OdpowiedzUsuńdomek jest cudny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny domek i jak ładnie komponuje się z tym bluszczem:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci ten domek wyszedł!:))
OdpowiedzUsuńswietny domek
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba
pozdrawiam
bardzo ładny, na pierwszy rzutoka myslałąm że to jeden z pędów bluszcza
OdpowiedzUsuń