wtorek, 3 lipca 2018

238. Plany krzyżykowe.


  Ostatnio króluje u mnie szydełko. Ciągle coś tam sobie dłubię. Są to raczej drobne rzeczy, które łatwo wrzucić do torby i wszędzie ze sobą zabrać. Zatęskniłam jednak za haftowaniem. Szkoda tylko, że nie każdy haft nadaje się do robienia poza domem lub w tak zwanym międzyczasie. Zachciało mi się wyhaftować miechunki czyli Cape Gooseberry by Golden Hands. Jak dla mnie jest to haft zdecydowanie ,,domowy'' lub też ,,urlopowy'' z którym trzeba się ,,rozłożyć''. W domu, jak to w domu, zawsze jest coś pilniejszego do zrobienia i czasu na własne przyjemności jak na lekarstwo, to i postępy są marniutkie. Żadne terminy mnie jednak nie gonią, więc paniki nie ma :)


  



Na koniec jeszcze kilka ogródkowych fotek.








 Pozdrawiam cieplutko :)

19 komentarzy:

  1. Na hafty "wyjazdowe "idealne są biscornu.
    Ale świetnie, że zaczęłaś miechunki. Jest to wzór ,który podoba się chyba pod każdą szerokością geograficzną. Ja bym je chętnie wyhaftowala,ale firma Golden Hands sprzedaje całe zestawy,a ja chętnie kupilabym tylko schemat.
    Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kwiaty przecudne! A pomidory już jak urosły:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miechunki... kolejny haft, który chciałabym kiedyś zrobić... ale jak na razie to nie mam czasu, więc z przyjemnością będę podziwiać Twoje postępy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gorgeous flowers,I love dahlias!Best wishes!

    OdpowiedzUsuń
  5. mam tak samo w domu pewne projekty latami leżą... kwiaty jak zawsze cud miód

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne kwiaty, pięknie i apetycznie u Ciebie.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Haft będzie na pewno piękny:))ogród zachwyca cudnymi kwiatami:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam ten haft za sobą i cieszę się bardzo, że skończyłam :-)) Rada moja: nie zostawiaj backstitchy na sam koniec ;-)))
    Kwiaty w ogrodzie piękne!!
    Pozdrawiam gorąco, Renko :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niech haftowanie sprawia Ci wielką radość. :) Śliczne zdjęcia. Na drugim choćby pozostał złoty deszcz. Niesamowicie piękny efekt. :) Cudnego dnia. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dalie i pomidorki pięknie Ci rosną, tylko na wystawę. Podziwiam osoby,które potrafią haftować. Myślę,że to zajęcie całkowicie pochłania uwagę i dlatego odsuwa na bok wszelkie troski,a jak jeszcze coś ładnego powstanie,to pełnia szczęścia,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Miechunki to wymagający haft i nie da się go zrobić byle gdzie :)
    Dalie cieszą oko, a pomidorki niedługo będą czerwieniutkie, do schrupania.

    OdpowiedzUsuń
  12. Masz zadbany ogródek. Dalie, cynie i pomidorki odwdzięczają się swym wyglądem.
    Haft na lnie podziwiam Cię. To już nie na moje oczy. Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  13. Trzymam kciuki za hafcik:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. To będzie piękny obrazek.
    A twoje kwiaty są cudne, tak idealne, że aż niemożliwe, że prawdziwe :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kibicuję. Miechunki mi się od zawsze podobają w każdym wykonaniu. Działaj w wolnych chwilach, w końcu się wyłonią te śliczności :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny hafcik się zapowiada! Wspaniały ogródek!
    Pozdrawiam serdecznie!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudne obrazy z ogrodu, dalie przepiękne. Tym bardziej mnie zachwycają i przyciągają, że nie mam ani jednej :)
    Pozdrawiam ciepło, Agness<3

    OdpowiedzUsuń
  18. przepiękne kwiaty :) powodzenia w nowej robótce :)

    OdpowiedzUsuń