sobota, 16 grudnia 2017

226. Są takie dni....




  Dzisiaj wpadam
tylko na chwilkę. Po to tylko, żeby w natłoku różnych zajęć uzupełnić kolejną kartkę pamiętnika. Blog traktuję jako pewnego rodzaju pamiętnik, więc doszłam do wniosku nie może tutaj zabraknąć wspomnień z ostatniej niedzieli.

  Dosłownie dwa dni mogliśmy się cieszyć piękną zimą w Anglii. Z samego rana wybraliśmy się na rodzinny spacer, który zapewne długo pozostanie w pamięci naszej i naszych dzieciaków :)

               






















 Niedawno też upiekliśmy pierwszą turę pierniczków, których dekorowanie w całości pozostawiłam moim pociechom. Ależ było pracy;) 
Dzieci jak widać na poniższym zdjęciu umiaru nie znają. Im więcej ozdób tym lepiej a wiadomo, że o gustach się nie dyskutuje  ;) 



Pozdrawiam cieplutko :)

30 komentarzy:

  1. Piękny spacer i piękne widoki:)))pierniczki do podziwiania:))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Było mnóstwo dobrej zabawy :) Dziękuję i również pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Jakie pierniczki... sama słodycz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj my w Holandii mieliśmy podobnie. Zaczęło padać w niedzielne popołudnie, a w poniedziałek już mieliśmy zagrożenie i kod czerwony. Pozamykali wszystkie szkoły, odwołali wszystkie autobusy, pociągi i samoloty... Zima ma dwa oblicza niestety.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też jeden dzień szkoła była zamknięta, ale na głównych drogach nie było tragedii i spokojnie dało się dojechać do pracy.
      Również pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Piernikowe dekoracje cudne a białego puchu zazdroszczę chociaż trwał tylko dwa dni bo u mnie błoto i wielkie kałuże.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba było skorzystać z białego szalństwa, bo u nas praktycznie cała zima wygląda jak chłodna, deszczowa jesień.
      Również pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Przepiękne zimowe zdjęcia i wspaniale spędzony czas. Pierniczki na bogato;)), szkoda będzie jeść
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Co do pierniczków to został już tylko jeden, który uparcie trzymam na choinkę :)

      Usuń
  6. Wspaniała, rodzinna zabawa na śniegu była Renko,nie tylko dzieciaki szalały. Robienie ciastek, to dla maluchów wielkie przeżycie.Mnie się ich dekoracje podobają. Juluś pomagał mi przy pieczeniu ciasteczek - gwiazdeczek, a potem obdzwonił całą rodzinę,żeby się tym pochwalić. Na jutro zaplanowałam pierniczki, tylko czekam na pomocnika.Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko wszyscy fajnie się bawiliśmy :)
      Co do pirniczków to faktycznie dzieci uwielbiają pomagać :) Trzeba je angażować do takich prac :)
      Również pozdrawiam :)

      Usuń
  7. U mnie nie było śniegu. Wspaniałe pierniczki!
    Pozdrawiam serdecznie!:))

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja myślałam, że cała Anglia była zasypana. Dziekuję :)

      Usuń
  8. Takie harce to coś pięknego! :) U nas końcem listopada pojawiła się taka fura śniegu, ze zarówno ja jak i dzieci do późnej godziny zjeżdżaliśmy na tyłkach koło bloku i turlaliśmy się po śniegu :D Taki rarytas jak śnieg w zimie nie zdarza się często- należy więc koniecznie korzystać :) Uściski dla Was!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Penie Aguś, że trzeba w takiej sytuacji poszaleć :) Cenny czas spędzony z dzieciakami w taki sposób. Śnieg już dawno się stopił, ale wspomnienia i zdjęcia pozostały :)
      Buziaki dla Was :)

      Usuń
  9. Chociaż na krótko przybyła do Was zima:))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Też udało nam się skorzystać z tej zimy:))
    Fotki będą dobrą pamiątką rodzinnej zabawy! Pierniczki super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszyscy chyba skorzystali z białego szaleństwa :)
      Dziękuję :)

      Usuń
  11. Reniu, życzę Ci zdrowych i pięknych Świąt, takich które na długo pozostają w pamięci :) Świąteczne uściski przesyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkiego dobrego na święta! :-) Pierniczki wyglądaja na smakowite :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piernikipieknie wyglądają i napędem tak smakują. Wesołych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku.

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj, cudowna sceneria!!! Jak w Narnii :-)
    A pierniczki pewnie już zjedzone :-))) dekorowane cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Niech wam Nowy Rok przyniesie złotych monet całą kieszeń, złota i pieniędzy, by nie było w domu nędzy Niech bogaty każdy będzie Niech dostatek gości wszędzie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wielu wspaniałych projektów w 2018 roku!!! Po śniegu już pewnie nie ma śladu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. O kurcze jak dużo śniegu! Był na święta? A pierniki pierwsza klasa, są takie śliczne, że szkoda je jeść :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Reniu, życzę Ci zdrowych i pięknych Świąt, takich które na długo pozostają w pamięci :) Świąteczne uściski przesyłam :)

    สมัคร D2BET

    OdpowiedzUsuń
  19. Rety...ależ cudowne cukrowe ozdoby te misie, mikołajki i choineczki...CUDEŃKA!!!
    My uwielbiamy "pierniczyć"...robimy to od połowy listopada, zwiększając intensywność od pierwszej niedzieli adwentu haha...wtedy mój dom to mała manufaktura piernika...co weekend przyjeżdzają znajomi i rodzina z dzieciakami i dekorujemy RAZEM :) fantastyczny czas :) mój ulubiony!!

    OdpowiedzUsuń