piątek, 18 listopada 2016

205. Chusta Virus.


  Niedawno  na miejscowym bazarku zakupiłam bliżej nieokreśloną włóczkę z domieszką alpaki w kolorze ładnego różu. Sama się zdziwiłam swoim wyborem, bo różowego koloru nie znoszę, ale ten odcień akurat bardzo mi się spodobał. Już przy zakupie wiedziałam, że powstanie z niej chusta dla mojej małej królewny :) Wiedziałam nawet jaki wzór wybiorę :) 

No i powstała chusta Virus. 







Pozdrawiam cieplutko :) 


sobota, 5 listopada 2016

204. Poducha z afrykańskch kwiatów.

  Dziś mogę w końcu zaprezentować poduchę zrobioną z pokazywanych już wcześniej afrykańsich kwatów. Druga strona to same połsłupki. Kolorki żywe i wesołe, bo to dla mojej małej córeczki :)  









Niedawno mój małżonek zrobił pyszny boczek na kanapki, który gorąco polecam. 
Płat boczku bez skóry natarł przyprawami (majeranek, sól, czosnek, odrobina oliwy z oliwek), zawinął w roladę i związał sznurkiem następnie upiekł w rękawie. 


Do następnego razu :)