wtorek, 11 października 2016

201. I tak powstała wasza mamusia ;)


 Ostatnio przypomniałam sobie, że nie pokazywałam tutaj jeszcze moich nowych magnesików na lodówkę, które dostałam od mojego kochanego chrześniaka.
Konradek pamiętał o mnie podczas swoich wakacji nad morzem. DZIĘKUJĘ !!!







Pamiętała też o mnie moja bratowa :) DZIĘKUJĘ Edytko :) 






 Niedawno wchodzę do kuchni, a tam dzieci z rozdziawionymi buziulkami słuchają wywodów mojego małżonka:

Kiedyś poznałem dziewczynę. Była bardzo dzika, więc postanowiłem ją oswoić dla dobra ludzkości.
I tak powstała wasza mamusia :)


Pozdrawiam cieplutko :) 

34 komentarze:

  1. Dobra opowieść;) Normalnie niczym Mały Książę;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D
      Można się też czegoś o sobie dowiedzieć :)

      Usuń
  2. Świetna opowieść, ubawiłam się:-D
    Magnesiki piękne, pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Gdybyś widziała miny moich dzieci byłoby Ci jeszcze weselej :)

      Usuń
  3. Świetne pamiątki :) historia idealna na poprawę humoru w ten deszczowy poranek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że przyczyniłam się do poprawy Twojego nastroju :)

      Usuń
  4. Tłumaczenie powstania mamusi-B E Z C E N N E !!!!Magnesy są super!!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Dziękuję. Czasem trzeba jakoś dzieciom wytłumaczyć to i owo ;)

      Usuń
  5. Bardzo ładne magnesy :) Historia stworzenia mamusi bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To bardzo miłe jak ktoś o Tobie pamięta:)Magnesy super:) A historia o tym jak się poznaliście przezabawna:)
    Mam propozycję dla Twojego męża: niech napisze jakiś mały poradnik o tym jak się oswaja dzikie dziewczęta dla dobra ludzkości:) Może nie jednemu mężczyźnie by się przydał:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Nawet sobie sprawy nie zdawałam z tego, że byłam jakaś taka dzika :D Dla uspokojenia dodam, że proces oswajania odbył się bezboleśnie, więc może faktycznie poradnik to dobry pomysł :)

      Uściski posyłam :)

      Usuń
  7. Magnesy piękne:)))a opowieść tatusia fantastyczna:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne magnesy! Pozdrawiam cieplutko!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  9. No czego te chłopy nie wymyślą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) No i czego to się o sobie można dowiedzieć :D

      Usuń
  10. I dla dobra ludzkości mamy oswojoną Renkę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) No nie jestem pewna komu na dobre to wyszło :D

      Usuń
  11. Uwielbiam Magnesiki ! mAM JUŻ MAŁĄ kolekcję hihi :) Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też one zachwycały i w końcu zaczęłam je zbierać :) Buziaczki :)

      Usuń
  12. Każda kobieta zmienia się po urodzeniu dziecka,staje się bardziej pewna siebie i odpowiedzialna, ale mąż niech myśli dalej,że to wyłącznie jego wpływ, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, że każda kobieta się zmienia po urodzeniu dziecka, ale Iwonko czy Ty sądzisz, że mój mąż naprawdę myśli, że to wyłącznie pod jego wpływem się zmieniłam?
      Kochana to są te wspanaiłe, jedyne w swoim rodzaju rozmowy z dzieciakami, a mąż mój to wspaniały facet i najlepszy ojciec jakiego znam.
      Mój tato dla odmiany opowiadał dzieciakom mieszkającym w mieście, że zapakuje im
      staw na przyczepę i zawiezie do miasta, to będą miały zamiast basenu. Gdy dzieci stwierdziły, że jedna przyczepa to za mało to zaproponował dwie :) Za jakiś czas dzieci same doszły do wniosku, że ten wujek to głupoty gada :)

      Usuń
  13. he he dobrze,ze oswoil wszyscy na tym zyskali :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Hahahaha:))) to ja czekam na opowieść jak powstał Tatuś, nie pozostałabym dłużna;))))
    a magnesiki urocze:)

    OdpowiedzUsuń