sobota, 23 sierpnia 2014

134. O tym jak rozmnażam storczyki i pierwszych w tym roku pomidorach :)


   Storczyk (mój pierwszy), którego dostałam kilka lat temu, do niedawna kwitł nieprzerwanie. Co prawda od jakiegoś czasu brakowało mu już dawnego blasku, ale ciągle kwitł i straszył swoim jednym, zresztą bardzo marnym pędem kwiatowym :)
 Uschniętą końcówkę tegoż właśnie pędu obcięłam powyżej rozgałęzienia, oszczędzając w ten sposób kilka kwitnących kwiatuszków, a mój storczyk jakby na to czekał, bo wypuścił mi nie jedną, ale trzy sadzonki liściowe!
 Dwie z nich udało mi się ukorzenić, a jedna jeszcze jest za mała i czeka na swój czas:)

 








   Kolejny z moich storczyków właśnie przeżywa okres swojej

 świetności i już od dłuższego czasu mogę się cieszyć pięknem

jego kwiecia :)







   Moje pomidory w tym roku strasznie się zbuntowały i

dopiero  dzisiaj zerwałam (a dokładnie zrobił to mój mały

pomocnik) pierwsze dwa dojrzałe! Pocieszające jest to, że

 będzie ich dość sporo (jak na moje możliwości uprawowe), bo

 na niektórych krzaczkach od zielonych aż się gałązki uginają :)

 Tak więc lepiej późno niż wcale :) 




A skoro już przy zbiorach jesteśmy, to informuję, że pierwsza

partia pietruszki została zebrana, pokrojona i zamrożona na

 zimę :)








A na koniec kwiatuszek dla Was :) 



 

27 komentarzy:

  1. Ja pożegnałam moje dwa storczyki, bo się na siebie obraziliśmy:( Twoje widzę w pełnym rozkwicie:)
    A pomidorki i pietruszka - świetna sprawa tak rwać swoje!
    Pozdrawiam z remontowni:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam do mnie :) Pietruszki mam pod dostatkiem :)
      Sprawnego remontu życzę :)

      Usuń
  2. Cudowne storczyki :) My pomidory ze szklarni jemy już od jakichś dwóch tygodni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi sie podobają storczyki ale u mnie marnie kwitną:)))zbiory u Ciebie rewelacja:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Storczyki cudne. Mój też czeka na rozsadzenie, ale boję się rozdzielać, bo poprzedni nie przyjął się:(
    Pietruszkę też zachomikowałam na zimę, z braku miejsca w zamrażarce, suszyłam. Pomidorki wyglądają smakowicie. co to za odmiana?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Nie wiedziałam, że storczyki da się rozsadzać. Nigdy tego nie robiłam. Nie ma to jak zielone zapasy na zimę :)
      Pomidorki to malinówki.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Piekne masz te storczyki! Pomidorki z wlasnego ogrodka na pewno beda pyszne! Ja poki co siedze w ogorkach! Jeszcze jedna partia 10 kg - drugiej salatki i zamkne sezon ogorkowy 2014! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) U mnie niestety brak miejsca na ogórki a szkoda, bo takie domowe, kiszone zupełnie inaczej smakują.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Storczyki kwitną ślicznie i bardzo ładny kolor. Pomidorki też Ci dojrzeją i będą pyszne.
    Pietruszką też kroję i zamrażam. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne strorczyki masz..Dostałam w prezencie małą sadzonkę rośnie sobie ale nie kwitnie.Czekam cierpliwie.Pomidorki bardzo okazałe .Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. No to potrzeba jeszcze trochę słonka i Pomocnik będzie miał mnóstwo pracy przy zbieraniu pomidorków. Wspaniały widok:)
    Również bardzo lubię korzystać ze swoich zasobów ziół.Nie ma jak mieć pod ręką:)
    Storczyki śliczne.
    Pozdrawiam serdecznie, dziękując za piękną dedykację kwiatową.

    OdpowiedzUsuń
  9. nie mam ręki do storczyków ale twoje piękne rosną a pomidorki to czekam na swoje - ale coś mi widzi że wszytsko u mnie za późno było sadzone i będątylko zielona na sałatki - buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie też szał storczykowy. Pomidory nie tylko u Ciebie się zbuntowały. moje są cały czas zielone i tylko nieliczne dojrzewają.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pomidory dorodne, więc niech pogoda sprzyja, by wszystkie dojrzały. U mnie pełen ogród samosiejek o maleńkich owocach, są niewymagające i smaczne.Storczyki pielęgnuję podobnie jak TY, pięknie się odpłacają.Ten Twój jest przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana ,żeby przyspieszyć zbiory pomidorów zrywaj już te , które są lekko przebarwione [ połóż np, na oknie] o wiele szybciej dojrzeją , a i te na krzaku będą nabierały koloru o wiele szybciej [ sposób sprawdzony] a storczyków nie lubię - zimne kwiaty , ale są piękne pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za podpowiedź,jednak ten sposób na pomidory doskonale jest mi znany, bo moja mama tak robi. Sęk w tym, że ja preferuję pomidory, które całkowicie dojrzewają na krzaczku, więc skłonna jestem jeszcze odrobinę poczekać :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  13. Piękne zbiory, piękne kwiaty!
    Mam pytanie co do rozsadzania storczyków, jak rozumiem taki nowy storczyk rośnie na łodyżce? Pytam, bo mam takiego, co puścił obok starych liści nowy pączek liści i nie do końca wiem, co z tym zrobić?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiatj :)
      Tak ten nowy storczyk rośnie na łodyżce ( wiem, że słabo widać, ale pokazane jest to na pierwszym zdjęciu ),
      Z tym Twoim, to jeśli ma jakieś korzonki przybyszowe to bym go spróbowała ukorzenić, a jeśli nie to poczekaj aż wypuści jakiś.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  14. Cudne kwiaty...ja niestety nie mam do nich ręki :( Dobrze że mogę je podziwiać u innych :)

    OdpowiedzUsuń
  15. jak przyjemnie popatrzeć na takie wspaniałe zbiory i okazy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Storczyki to bardzo piękne i wdzięczne kwiaty. Też jestem ich miłośniczką. Pomidorków i u mnie w tym roku dostatek co mnie bardzo cieszy. Ta kosa do dziabania to super sprawa. Ja już tez pomroziłam mieszanki z zieleniny by w zimie mieć do potraw. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja również mam kilka storczyków w domu.

    OdpowiedzUsuń
  18. zimą jak znalazł i wiesz przynajmniej co jesz...u mnie w domu storczykami zajmuje się mój mąż i odpukać pięknie kwitną cały czas..

    OdpowiedzUsuń
  19. Swojskie pomidorki są najpyszniejsze:) Storczyki cudne :)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Storczyki cudne..sama mam 4, ale niestety aktualnie żaden nie kwitnie, choć właśnie pączki wypuszczają..szkoda, że wcześniej nie wiedziałam co z nimi robić, bo mój pierwszy, a dostałam go na ślubie, padł:) Co do pomidorków..hmm..mam trzy duże szklarnie i wiem, kiedy u nas dojrzewają, ale wstyd się przyznać, bladego pojęcia nie mam, jak jest w przypadku gruntowych...:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Storczyki bardzo okazałe, al nie mogę się napatrzeć na te dorodne pomidorki! Uwielbiam zapach świeżutko siekanej pietruszki:))

    OdpowiedzUsuń