Smakowały nam bardzo, dlatego niebawem znów je zrobię. Dla chętnych przepis jest tutaj.
Moim zdaniem jest godny polecenia:)
Zdjęcia były robione w sztucznym świetle.
Jeśli mowa o robótkach to już jakiś czas temu udało mi się oprawić mój ostatni haft z serii Nimue, ale zupełnie zapomniałam go pokazać, więc robię to dopiero dzisiaj.
Ramka identyczna jak pozostałych moich Nimue.
A tak wygląda w towarzystwie innych haftów z tej serii. Niestety zdjęcie zrobione było w nocy, więc kolorki są trochę przekłamane.
Powstaje również kolejna robótka na drutach. Jest to szaliczek, tym razem dla mojego synka.
Niebawem go zaprezentuję.
Do następnego wpisu :)