niedziela, 28 kwietnia 2013

89. The Kingfisher – odsłona pierwsza.


    Już od dłuższego czasu haftuję The Kingfisher firmy Nimuë i jeszcze trochę mi zajmie zanim go skończę.
Haftuję go na lnie o rozmiarze 32 i lekko niebieskawym odcieniu, który moim zdaniem fajnie pasuje do kolorystyki obrazka.

 


Pozdrawiam i do następnego wpisu :)

25 komentarzy:

  1. Ależ to będzie prawdziwe cudo! Nożyczki też się tu świetnie wkomponowały :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się rewelacyjnie. Czekam cierpliwie na gotowca:))
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie to wygląda, nie mogę się doczekać końcowego efektu :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna zapowiedź! Czekam na finisz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już wygląda pięknie:)Czekam na finał:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cudeńko będzie!!!
    czekam z niecierpliwością na kolejną odsłonę:-)
    ps. cudne nożyczki!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mistrzowskie wykonanie,wygląda na tym lnie idealnie, czekam na całość.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudownie się zapowiada pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam Twój zapał ,nawet trudno mi sobie wyobrazić ile to wymaga cierpliwości i pracy.Czekam na efekt końcowy.
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Ślicznie się zapowiada:)))czekam na skończone dzieło:))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię ten wzór! Ciekawa jestem postępów :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Dobrze, że ja mam go już za sobą. Widzę, że zrezygnowałaś z półkrzyżyków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, nic się nie ukryje przed doświadczoną hafciarką :)
      Tak naprawdę to w każdym swim Nimue coś zmieniam i chyba mi to już w nawyk weszło:)

      Usuń
  13. Zapowiada się kolejny piękny hafcik Nimue w Twoim wykonaniu :)
    Masz rację, ten kolorek lnu pasuje znakomicie.
    Pozdrawiam serdecznie
    E.

    OdpowiedzUsuń
  14. No to kibicuję !!
    Ja już przeszłam przez Kingfisher'a i bardzo miło się go haftowało. Bardzo starannie Ci to idzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne kolorki, czekamy na resztę...

    OdpowiedzUsuń
  16. chyba nie znam tego haftu, ale mnie zaciekawił.
    bo kolory świetne.

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne,słodkie-fantastyczna praca.Pozdrawiam.J.

    OdpowiedzUsuń
  18. Znowu tworzysz kolejne cudo z nimue , jakże Ci zazdroszcze !, moim marzeniem jest miec kilka par rąk hi hi.
    mozesz zdradzic gdzie kupiłas te cudowne nozyczki? ślinka mi leci na nie

    OdpowiedzUsuń
  19. nie mogę się już doczekać konca

    OdpowiedzUsuń