sobota, 25 sierpnia 2012

66. Decoupage'owy domek.

  Tak jak ostatnio wspominałam troszkę bawiłam się w ozdabianie metodą decoupage.
Przyozdobiłam sobie malutki drewniany domek dla ptaszków, który jest za mały dla jakiegokolwiek żywego ptaszka ( no może z wyjątkiem kolibra, ale kolibrów w Anglii nie widziałam ), więc będzie ozdobą oranżerii :)
Domek lakierowałam w sumie około 12 razy, żeby uzyskać taki kolor, jaki widać na poniższych zdjęciach!

Jestem w 80% zadowolona z efektu, co mnie motywuje do dalszej nauki  :)
 






Jeszcze tylko trzeba było w międzyczasie zrobić coś na obiadek, korzystając z płodów przydomowego ogródka :)







Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze :)
Pozdrawiam serdecznie:)

22 komentarze:

  1. Tak trzymaj bo domeczek wyszedł super :) ewa

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny ten domek i trochę szkoda, że nie masz na oku jakiegoś koliberka :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bym była w stu procentach zadowolona, uwielbiam takie domki:)))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny domek. Jeszcze nic nie robiłam tą metodą. Buraczki ładnie Ci urosły.Jesteś zaradna w ogródku urośnie a nie idziesz na łatwiznę ,,do sklepu i kupić".Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny na 100%
    Motyw bluszczu bardzo realistyczny, w pierwszej chwili myślałam, że to prawdziwa roślinka :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak to na 80%? Wydaje sie idealny! Śliczny, subtelny i w ładnym kolorze:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładnie wyszedł Ci ten domek, ja dopiero przymierzam się żeby coś zdziałać metodą decoupage:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładnie wyszedł :) a może i jakiegoś lokatora mu dorobisz ? w końcu ani pomysłów ani talentu Ci nie brakuje.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudnie wykonany i wzorek bluszczu bardzo orginalny.
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny domek i jak pięknie zaaranżowane zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczny domek
    Decoupage próbowałam, ale o takim efekcie mogę pomarzyć

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny domeczek :) A botwinka ... pychota.

    OdpowiedzUsuń
  13. Domek wyszedł cudnie :) A buraczków pozazdrościć :d

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ładnie skomponowana całość domek w bluszczu i z wymalowanym bluszczem :) Propo ogódka też posiadam ale jak narazie jest skromny bo rośnie w nim pare warzyw :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Ależ śliczny domek - fantastycznie to wygląda z tym przedłużeniem prawdziwego bluszczu w malowany. Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Domek jest super -bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Masz piękne bluszcze, bije w tym blogu taki błogi spokój

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczny domek i jak ładnie komponuje się z tym bluszczem:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pięknie Ci ten domek wyszedł!:))

    OdpowiedzUsuń
  20. swietny domek
    bardzo mi sie podoba

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. bardzo ładny, na pierwszy rzutoka myslałąm że to jeden z pędów bluszcza

    OdpowiedzUsuń