wtorek, 19 kwietnia 2011

18. Pierwsze koty za płoty !!!

Ostatnimi czasy nie poświęcałam robótkom zbyt wiele czasu. Pogoda u nas jest piękna, co sprzyja dłuższym spacerkom z dzieciną  czy też drobnym pracom w ogródku.
Udało mi się jedynie uszyć kota zawieszkę na klamkę.
Spodobały mi się takie kociaki, a że ja do kotów mam słabość to postanowiłam sobie takowego zmajstrować. Wykrój sama sobie zrobiłam, bo miałam problem ze znalezieniem gotowizny.
Kot, któremu jak twierdzą co niektórzy ;) znów w życiu nie wyszło…    ( to przez te rozbiegane oczęta )

Następny, ( bo będą takowe :D ) powinien mieć nieco bardziej proporcjonalne ciałko J.







Tak jeszcze, żeby nie było, że kłamię co do pogody pokazuję kilka zdjątek z mojego ogródka. Jest w nim bardzo zielono i kwitnie już sporo kwiatuszków.
Na jednym ze zdjęć jest też mój mini warzywniak z którego jestem jak do tej pory bardzo dumna J